Polska reprezentacja zwyciężyła w meczu z Arabią Saudyjską 2:0. Do sukcesu z pewnością przyczyniła się udana interwencja Wojciecha Szczęsnego, który obronił rzut karny. Gdyby nie to, losy biało-czerwonych mogłyby potoczyć się zupełnie inaczej.
Emocji nie brakowało również na trybunach, gdzie siedział selekcjoner Czesław Michniewicz. Pod koniec pierwszej połowy spotkania Polacy prowadzili zaledwie 1:0. Sytuacja była więc jeszcze mocno niepewna i w każdej chwili mogła zmienić się na naszą niekorzyść.
Szczęśliwie w drugiej połowie meczu wynik podwyższył kapitan drużyny Robert Lewandowski, który w 82. minucie strzelił pięknego gola.
Reakcje po obronie rzutu karnego
Po meczu Polska-Arabia Saudyjska trener nie ukrywał emocji i wzruszenia. Wcześniej jednak kamery zarejestrowały, jak próbował dyskutować z sędzią technicznym i pukał się w głowę. Czesław Michniewicz podawał w wątpliwość decyzję sędziego, który podyktował jedenastkę. “To był bardzo miękki faul” – mówił.
Chwilę później napięcie było jeszcze większe, ponieważ, by decyzja zapadła, sędzia główny musiał obejrzeć powtórkę. Ostatecznie Wojciechowi Szczęsnemu w pięknym stylu udało się obronić jedenastkę. Pisaliśmy o tym szerzej tutaj. Wśród kibiców wybuchła prawdziwa euforia. Czesław Michniewicz zachował jednak spokój i pilnował, by inni zawodnicy rezerwowi nie wybiegli na murawę. W przeciwnym razie mogłoby dojść do niepotrzebnego chaosu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nowa fala uchodźców przybędzie do Polski? Minister spraw wewnętrznych tłumaczy
źródło: YouTube / se.pl
