polskaracja.pl: Władimir Putin
źródło: Kremlin.ru, CC BY 4.0 , via Wikimedia Commons

Putin zapowiedział, że Rosja zawiesi swój udział w programie “New Start”. Dyktator grozi rozpoczęciem wyścigu nuklearnego?

Władimir Putin obwieścił, że Rosja zawiesza swój udział w programie “New Start”. Chodzi o porozumienie ws. kontroli zbrojeń między Stanami Zjednoczonymi a Moskwą, które zawarto lata temu. Wiadomo, że traktat związany ze wspomnianym programem miał wygasnąć w 2026 r. Taka decyzja wiele zmienia.

– Rosja nie pozwoli USA i innym krajom NATO na inspekcję swoich obiektów nuklearnych, choć nie będzie pierwszym krajem, który wznowi testy swojej broni atomowej – poinformował rosyjski dyktator.

Jeden z ekspertów uważa, że taki krok może być związany z rozpoczęciem przez Putina “wyścigu nuklearnego”.

Porozumienie między Rosją a USA w tej sprawie zostało zawarte w kwietniu 2010 r. Państwa te postanowiły współdziałać ze sobą w celu redukcji i ograniczenia zbrojeń strategicznych. Cele zaczęły obowiązywać od 2011 r. Każda ze stron otrzymała pozwolenie na przeprowadzanie nawet do 18 inspekcji każdego roku. Współpraca miała polegać na wzajemnej kontroli. W każdym z krajów obowiązywać miał limit rozmieszczonych głowic jądrowych do 1550. Jeżeli chodzi o rakiety i bombowce, to ustalono, że w każdym państwie znajdzie się ich po 700.

Do sprawy odniósł się ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Artur Kacprzyk. Uświadomił, że wspomniane przez Putina “zawieszenie” w rzeczywistości ma już miejsce od trzech lat, ponieważ Rosja nie przyjmuje inspekcji swoich sił nuklearnych. Opublikował post na Twitterze, w którym oznajmił: “Teraz pewnie przestanie dzielić się z USA informacjami na ich temat. Formalnie pewnie będzie przestrzegać ograniczeń traktatu, ale trudno będzie to weryfikować”.

Putin oskarża Zachód

W czasie ostatniego przemówienia, które trwało dwie godziny, Putin ostro skrytykował Zachód. Podniósł, że to państwa NATO odpowiadają za rozpętanie wojny na Ukrainie, tymczasem Rosja pragnie ten konflikt zakończyć. Podkreślił, że sankcje wcale nie mają aż tak wielkiego wpływu na rosyjską gospodarkę, natomiast jego kraj trwa nieustannie w poczuciu zagrożenia za sprawą działań Stanów Zjednoczonych oraz ich sojuszników. Ci mają chcieć “przekształcić wojnę na Ukrainie w globalny konflikt i postawili sobie za cel zniszczenie Rosji”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: “Razem bronimy wolności”. Zełenski zabrał głos po przemówieniu wygłoszonym przez prezydenta USA 

źródło: Business insider / euractiv.pl /money.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Zobacz również