Janusz Korwin-Mikke, Grzegorz Braun, Tomasz Sommer i Leszek Szymowski przemawiali podczas konferencji prasowej, na której poruszyli temat cenzury “Najwyższego Czasu!”.
Strona nczas.com została kilka dni temu zablokowana. Grzegorz Braun nie przebierając w słowach, wyjaśnił, że działania takie są całkowicie bezprawne, a ze wszystkimi zaangażowanymi w ten proceder należy zrobić porządek.
– Mamy do czynienia z jawnym przestępstwem. Przestępstwem jest pozbawianie przedsiębiorcy możliwości działania, publicysta możliwości publikowania i to ze złamaniem artykułu 54. Konstytucji, który zabrania, expressis verbis, zabrania stosowania cenzury prewencyjnej przed faktem, a więc bez deliktu, bez przestępstwa, bez występku, bez złamania prawa zamyka się legalnie działające przedsiębiorstwo, które, jak słyszymy, traci niebanalne kwoty na tym, ale my odbiorcy, publiczność, czytelnicy tracimy dostęp do informacji! – grzmiał polityk Konfederacji.
Grzegorz Braun o cenzurze “Najwyższego Czasu!”
Grzegorz Braun dodał, że wszyscy winni tego typu działaniom powinni zostać ustaleni, a następnie ukarani. Podsumował, że jest to w interesie wszystkich, którzy szanują i doceniają pracę “Najwyższego Czasu!”.
– W interesie publicznym, w interesie wszystkich naszych rodaków, niezależnie od tego, czy i w jakim stopniu, cenią sobie działalność Najwyższego Czasu! wraz z ojcem założycielem, panem prezesem Korwinem, wszyscy powinni być zainteresowani tym, żeby obywatele, nasi rodacy Polacy mieli dostęp do informacji alternatywnej – nie tylko tej informacji, która jest w istocie dezinformacją, jeżeli jest selekcjonowana przez takich selekcjonerów jak Morawiecki, Kamiński czy Żaryn Junior – kontynuował poseł.
Następnie zwrócił się do wszystkich słuchaczy, pytając ich, czy mają ochotę na życie w kraju, w którym przestrzeń publiczna jest coraz mocniej kontrolowana i sterowana.
– Ja tego nikomu nie życzę i stąd Konfederacja dziś upomina się, nie pierwszy raz niestety w podobnej sprawie, Konfederacja będzie w tej sprawie monitować, interpelować i dopominać się, uwaga, ukarania sprawców. Bo jeszcze raz powtórzmy, to nie jest niewinny figielek, to nie jest jakaś tam sztuczka „O! Śmieszne – wyłączyli stronę i teraz, co zrobią panowie redaktorzy?”, nie to jest przestępstwo, kodeksowe i konstytucyjne przestępstwo – podsumował.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prowokator PiS na spotkaniu Szymona Hołowni? “40 milionów wywalania na wille dla kolegów to jest patriotyzm?” [WIDEO]
źródło: YouTube