Zapora na Dnieprze zniszczona przez FR polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/naTemat.pl

Zapora na Dnieprze zniszczona przez Rosjan. Była dwa razy większa niż ta nad Soliną

Zapora w Nowej Kachowce na Dnieprze została zniszczona. Trwa ewakuacja ludności z miejscowości zagrożonych zalaniem oraz z zamieszkanej części Chersonia. Naruszenie konstrukcji może wpłynąć na działanie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.

Prezydent Zełenski przekazał, że do ataku doszło nocą około godziny 1:50 czasu polskiego. Zaraz po tym rozpoczęła się akcja ewakuacyjna pobliskiej ludności. Z pierwszego komunikatu dowiadujemy się, że woda osiągnie poziom krytyczny w ciągu 5 godzin. Zdaniem ukraińskiego MSW, ryzykiem zalania zostało objęte 10 miejscowości na prawym brzegu Dniepru: Mykołajiwka, Olhiwka, Lowo, Tiahynka, Poniatiwka, Iwaniwka, Tokariwka, Prydniprowskie, Sadowe i częściowo miasto Chersoń.

Szybka reakcja Kijowa

Z powodu zaatakowania obiektu o tak dużym znaczeniu strategicznym, prezydent Ukrainy zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

– Jak dodał, wydane zostały instrukcje dotyczące ewakuacji z zagrożonych terenów i dostarczenia wody pitnej do wszystkich miejscowości, które czerpały wodę ze Zbiornika Kachowskiego. Rząd, służby i wojsko robią wszystko, by ratować ludzi

– mówił Zełenski.

– W czasie spotkania uzgodniono zestaw narzędzi międzynarodowych i środków bezpieczeństwa, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności

– dodał.

– Mamy dowody na przemieszczanie przez Rosjan materiałów wybuchowych i niezbędnego sprzętu potrzebnego do przeprowadzenia zdalnej detonacji zapory w Nowej Kachowce

– przekazał rzecznik Głównego Zarządu Wywiadu Ukraińskiego Andrij Jusow.

– Będą dokładne dane na temat szacowanej mocy eksplozji, ile materiałów wybuchowych jest do tego potrzebnych – wszystko to zostanie obliczone

– skomentował sprawę w telewizji Jusow.

Zapora nie nadaje się do odbudowy

Na nagraniu opublikowanym w internecie widoczna jest skala uszkodzenia obiektu. Na kolejnych materiałach widać, jak reszta konstrukcji zawaliła się pod wpływem naporu wody.

– W wyniku wysadzenia od środka maszynowni Kachowskiej Elektrowni Wodnej została ona całkowicie zburzona. Elektrownia nie nadaje się do odbudowy

– pisał państwowy operator elektrowni wodnych Ukrainy, Ukrghidroenerho.

W ocenie specjalistów, zbiornik opróżni się w ciągu czterech dni. Wypływająca woda nie tylko jest zagrożeniem dla mieszkańców, ale również dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, która korzysta z wody z Zalewu Kachowskiego. Jednakże ukraiński państwowy koncern Enerhoatom informuje, że obecnie sytuacja została opanowana.

– W tym momencie zbiornik chłodzący stacji jest pełny: na godzinę 8 poziom wody wynosił 16,6 metrów, wystarczająco na potrzeby obiektu

– czytamy w komunikacie.

źródło: tvn24.pl

+1
0
+1
0
+1
1
+1
4
+1
8
+1
1
Udostępnij:

Autor

Piotr Ratajczyk

Regionalista i gęboznawca. Jak mu dadzą, to zje. Średnia propaganda, średnia kuchnia, średni film.

Zobacz również