Ostatnio media obiegła niepokojąca informacja o kłopotach zdrowotnych Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz nie mógł dokończyć ostatniego meczu z powodu problemów z sercem. Juventus zalecił Polakowi przejście dokładnych badań. Tymczasem włoska prasa poinformowała, że decyzja ws. zawodnika już zapadła.
W czasie meczu Juventus – Sporting doszło do niespodziewanego zdarzenia. Kibice ze strachu wstrzymali oddech. Wszystko za sprawą nagłego pogorszenia zdrowia u Wojciecha Szczęsnego, którego rozbolało serce. Golkiper nagle źle się poczuł i miał problemy z oddychaniem. Z murawy schodził ze łzami w oczach.
Już po fakcie polski bramkarz uspokoił kibiców, publikując post na Instagramie.
Szczęsny o swoim aktualnym samopoczuciu
– To było straszne, dziękuję wszystkim za wiadomości i życzenia powrotu do zdrowia. Nic mi nie jest, mam nadzieję, że wrócę na boisko jak najszybciej! – napisał na Instagramie Szczęsny.
Dodatkowo podziękował całemu personelowi medycznemu za okazaną pomoc i wsparcie. Ostatecznie Juve zwyciężyło w spotkaniu ze Sportingiem 1:0 po trafieniu Federico Gattiego. Na boisku obecny był również Arkadiusz Milik. Pomimo tego, że ze zdrowiem Szczęsnego wszystko wydaje się być w porządku, trener i przedstawiciele włoskiego klubu nie zamierzają podejmować ryzyka. Juventus chce dać odpocząć Polakowi w meczu ligowym przeciwko Sassuolo. Ma mieć on miejsce w niedzielę 16 kwietnia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Premier Japonii ewakuowany z wiecu. Sieć obiegło niepokojące nagranie
źródło: Instagram / polskaracja.pl
