polskaracja.pl świrski cenzura
źródło: Maciej Świrski / Obraz ilustracyjny | YouTube/KlubRonina / pixabay.com

Świrski chce, żeby władza wprowadziła nadzór nad Internetem. “Mówię nadawcom otwarcie”

Maciej Świrski, szef Krajowej Radiofonii i Telewizji publicznie wyraził postulat, by kierowana przezeń rada otrzymała kompetencję kontrolowania treści publikowanych przez Polaków w Internecie. Ten kontrowersyjny pomysł stara się uzasadnić troską o to, aby “fakty były prawdziwe”. – Opinie mogą być dowolne, ale fakty muszą być prawdziwe, nie mogą być wymyślane, nie mogą być fake newsami – powiedział przewodniczący KRRiT.

Maciej Świrski dzięki poparciu partii rządzącej w 2022 roku objął posadę szefa KRRiT, czyli organu regulującego działalność mediów w Polsce. Warto podkreślić, że nominat PiS sam nazywał siebie “talibem”.

Jestem talibem, bo tak jak prawdziwi talibowie jestem przywiązany do mojej wiary i tradycji, fundamentu polskiej cywilizacji. Innej drogi jak radykalizm religijny nie ma. Trzeba być gorącym jak rozgrzany do czerwoności miecz

mówił o sobie Świrski.

“Talib” Świrski: “Jako regulator mówię otwarcie…”

Teraz szef KRRiT w rozmowie z prorządowym tygodnikiem “Sieci” poparł pomysł, by dać władzy możliwość prowadzenia nadzoru nad treściami, które Polacy publikują w Internecie. Przy okazji warto podkreślić, że tygodnik “Sieci” jest w znacznym stopniu utrzymywany z publicznych pieniędzy – poprzez wykupowanie reklam spółek Skarbu Państwa po zawyżonych cenach władza transferuje wspólne pieniądze do tego medium, zabezpieczając sobie w ten sposób jego przychylność.

– Ktoś musi powiedzieć nadawcom, że będzie reakcja na język nienawiści, poniżanie współobywateli, grup społecznych, próbę promowania obrzydliwości, pornografii. I są już pierwsze efekty tych działań

– chełpił się Świrski.

Mowa tutaj o ukaraniu Kino Polska TV za emisję na kanale Zoom TV polskiej edycji programu “Magia nagości”

Nominat PiS podkreślił, jak ważna dla obozu władzy jest walka z “fake newsami”.

Opinie mogą być dowolne, ale fakty muszą być prawdziwe, nie mogą być wymyślane, nie mogą być fake newsami. Jeżeli środowisko dziennikarskie i nadawcy nie będą tej zasady pilnowali, ich wiarygodność będzie tylko malała (…) Jako regulator rynku mówię nadawcom otwarcie: wasze opinie mogą być dowolne, wasz stosunek do rządu jest mi obojętny, ale wasi reporterzy i prezenterzy muszą mówić prawdę, nie mogą kłamać co do faktów

– zaznaczył szef KRRiT.

W rozmowie Świrski jednoznacznie poparł kontrowersyjny plan objęcia kontrolą polskiego Internetu.

Tak uważam. (…) Takie projekty są, toczą się na ten temat dyskusje. Ja wyrażam swoje zdanie

podkreślił nominat PiS.

KRRiT w walce z opozycyjnymi mediami

W ubiegłych miesiącach zarządzana przez Świrskiego KRRiT podjęła szereg interwencji wymierzonych w media nieprzychylne obozowi władzy. Podjęła próbę nałożenia kary na TVN m.in. za publikację reportażu o nieprawidłowościach w pracy tzw. podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Przeciwko Radiu ZET KRRiT wszczęła postępowanie za ujawnienie informacji o mężu Elżbiety Witek (PiS), który od wielu miesięcy przebywał na legnickim OIOM-ie, gdzie był leczony za pieniądze podatników, chociaż powinien już zostać objęty leczeniem paliatywnym.

CZYTAJ TEŻ: Będzie 800 plus? Kaczyński składa obietnice na konwencji PiS. Internauci nie wytrzymali

Źródło: wirtualnemedia.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Autor

Rainer Zybura

Pasjonat wojskowości oraz historii najnowszej Europy i Chin. Najczęściej rozpisuję się tutaj na temat afer i nadużyć grupy trzymającej władzę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

jeden × 2 =

Zobacz również