Rząd olewa nauczycieli? polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/JanuszJaskolka

Rząd PiS gardzi nauczycielami? “Zawsze można wziąć dodatkowe godziny w szkole i mieć wyższe wynagrodzenie”

Wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński był gościem programu Debaty Wirtualnej Polski. Tematem spotkania był kryzys mieszkaniowy z jakim zmaga się od kilku lat Polska. Pracownik grupy trzymającej władzę odniósł się do problemów nauczycieli, których często nie jest stać na wynajem mieszkania. Zaproponował, by Ci pracowali więcej lub… przeprowadzili się.

Jednym z zagadnień debaty było przykładowe życie 35-letniego nauczyciela mieszkającego w Warszawie, który zarabia 3200 złotych na rękę. Ceny wynajmu mieszkania w stolicy zaczynają się od 2300 złotych miesięcznie. Zdaniem wiceministra Uścińskiego należy pracować więcej lub przeprowadzić się.

– Trudno jest wynająć samodzielnie mieszkanie osobie, która tyle zarabia. Można zapewne szukać innych rozwiązań. Znam osoby, które pracują i mieszkają w Warszawie. Jeśli to jest osoba samotna, to trudno jej wynająć mieszkanie w centrum Warszawy, to jest logiczne, na obrzeżach Warszawy jest łatwiej. Nauczyciele zarabiają wcale nie tak mało. Jeśli to jest minimalna ilość godzin, to zawsze można wziąć dodatkowe godziny w szkole i mieć wyższe wynagrodzenie

– powiedział.

– Takim osobom proponuję znaleźć sobie pracę pod Warszawą, tam też są potrzebni nauczyciele, a tam można taniej wynająć mieszkanie. Nie każdy może sobie pozwolić na mieszkanie w centrum Warszawy

– dodał.

Partia nie lubi nauczycieli?

Polityk PiS przyznał, że za kryzys mieszkaniowy może być odpowiedzialny kryzys uchodźczy.

– Faktycznie w 2022 roku średnio w Warszawie wzrosły ceny o 25%. Ale w innych miejscowościach te ceny tak nie wzrosły

– skomentował.

Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy, która również była gościem debaty, przyznała, że sytuacja na rynku mieszkaniowym dla młodych ludzi jest patowa.

– Nie można powiedzieć obywatelowi: musisz więcej pracować, weź drugą pracę, to jest bardzo nieuczciwe. Sytuacja tu i teraz jest zła i to nie jest tak, że to się wszystko wydarzyło w związku z wojną i inflacją. To są zaniedbania całoletnie. My mówimy jako Lewica, że muszą powstać mieszkania na tani wynajem. Mieszkania, które będą zbudowane przez rząd wspólnie z samorządami. Uważamy, że do 2029 roku można wybudować 300 tysięcy mieszkań

– oceniła.

Uściński przekonywał, że Partia jest w trakcie budowy osiedli dla osób o niskich dochodach, a za rządów PO takie inicjatywy w ogóle nie były podejmowane. Jego zdaniem kryzys może być zażegnany jednie dzięki rządowemu programowi, a nie inwestycjom deweloperskim.

źródło: Donald.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
4
+1
0
Udostępnij:

Autor

Piotr Ratajczyk

Regionalista i gęboznawca. Jak mu dadzą, to zje. Średnia propaganda, średnia kuchnia, średni film.

Zobacz również