Ramzan Kadyrow w ostrych słowach podsumował ostatnie decyzje Jewgienija Prigożyna, a także Grupy Wagnera, która ruszyła na Moskwę. Czeczeński lider przytoczył swoje rozmowy z Prigożynem, w których niegdyś miał go zniechęcać do nieprzemyślanych ruchów.
Ramzan Kadyrow od samego początku wojny na Ukrainie wspierał Władimira Putina. Kadyrowcy, których wysłał w rejony kontrolowane przez bojowników Grupy Wagnera, mieli trudności z dotarciem na miejsce. Udało im się to wówczas, kiedy bunt się zakończył.
W sprawie głos zabrał sam Kadyrow, który nie szczędził ostrych słów pod adresem Prigożyna. Stwierdził, że stracił do niego zaufanie.
Kadyrow: ludzie mogą pluć na miłość do ojczyzny
– Myślałem, że niektórym ludziom można zaufać. Że szczerze kochają swój kraj jako prawdziwi patrioci do szpiku kości. Ale okazało się, że w imię osobistych ambicji, zysku i z powodu arogancji ludzie mogą pluć na przywiązanie i miłość do ojczyzny – czytamy na Telegramie.
– Namawiałem go, by porzucił ambicje biznesowe i nie mieszał ich ze sprawami o znaczeniu narodowym. Myślałem, że mnie słuchał, ale okazuje się, że ta złość przez cały ten czas tylko w nim rosła – dodał Kadyrow.
Zaapelował również do wagnerowców, zalecając, by byli “trzeźwi” w swoich decyzjach na przyszłość, ponieważ każdy błąd może doprowadzić do katastrofalnych skutków.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje Frederic Forrest. Słynny aktor walczył z długą chorobą
źródło: Interia.pl