Organizacja UFC przekazała informację o śmierci legendarnego zawodnika MMA Stephana Bonnara. Sportowiec odszedł w wieku 45 lat. Jak donoszą media przyczyną śmierci mężczyzny były prawdopodobnie problemy z sercem.
– Bonnar był jednym z najważniejszych zawodników, jacy kiedykolwiek weszli do oktagonu. Jego walka z Forrestem Griffinem zmieniła ten sport na zawsze. Nigdy nie zostanie zapomniany. Fani kochali go. Zawsze dawał z siebie wszystko. Będziemy za nim tęsknić – powiedział prezydent UFC Dana White.
“The American Psycho” rozpoczął swoją karierę w UFC w 2005 roku. Stoczył wówczas pojedynek z Forrestem Griffinem w finale The Ultimate Fighter. Spotkanie to zapisało się szczególnie w pamięci kibiców. Walka Bonnara z Griffinem zyskała bowiem miano kultowej.
Bonnar mierzył się również z zawodnikami kategorii półciężkiej UFC, m.in. z Rashadem Evansem, czy Andersonem Silvą. Spotkał się także z Krzysztofem Soszyńskim.
Ostatnią walkę w MMA Bonnar rozegrał na gali Bellator 131 w 2014 roku. Przegrał wtedy z Tito Ortizem.
W ostatnim czasie sportowiec cierpiał z powodu problemów zdrowotnych. W 2021 roku trafił na miesiąc do szpitala z racji zakażenia gronkowcem. Schudł wówczas 14 kilogramów i nie mógł się samodzielnie poruszać. Na ten moment nie ujawniono przyczyny śmierci mężczyzny. Nieoficjalnie mówi się, że miał problemy z sercem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kaczyński “dogląda spraw partii” ze szpitala. Wiadomo, kiedy szef PiS ma wznowić objazd po Polsce
The UFC family is saddened by the passing of UFC Hall of Famer Stephan Bonnar. We send our sincerest condolences to his family and friends.
— UFC (@ufc) December 24, 2022
źródło: Twitter / Nczas / sport.fakt.pl