Grzegorz Braun - polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/Facebook

Wściekły Grzegorz Braun wszedł do sądu w Krakowie i zdewastował bezbożną choinkę z flagami ukraińskimi i wspierającymi ruch LGBT

Grzegorz Braun wtargnął w piątek do gmachu Sądu Okręgowego w Krakowie. Poseł Konfederacji wyniósł z budynku bożonarodzeniową choinkę z licznymi ozdobami i bombkami wyrażającymi poparcie dla Ukrainy, Unii Europejskiej, represjonowanych przez władzę sędziów czy ruchu LGBT.

Grzegorz Braun według ustaleń serwisu Onet, w ramach interwencji poselskiej pojawił się w budynku krakowskiego Sądu Okręgowego. Poseł dokonał zniszczenia bombek, a samą choinkę wyrzucił na znajdujący się nieopodal śmietnik. Ozdoby miały zostać wykonane ręcznie przez sędziów i trafić na tegoroczną aukcję w ramach 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Grzegorz Braun potężnie masakruje niechrześcijańską choinkę

– Dziś przed południem przyszedł do mnie pełnomocnik i powiedział, że widział, jak poseł Braun z holu korytarza E Sądu Okręgowego w Krakowie wyniósł naszą choinkę i wrzucił do kosza na śmieci

– opisuje zdarzenie Marzena Stoces, prezes krakowskiego oddziału Iustitii.

Po interwencji posła, na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji. Grzegorz Braun wylegitymował się oraz uzasadnił swoją akcję interwencją poselską.

– Twierdził, że choinka przeczy chrześcijańskiemu systemowi wartości i stanowi agresywną propagandę. Zdarzenie trwało około kwadransa, poseł został wylegitymowany, nie bardzo chciał współpracować. Kiedy policjant niechcący go dotknął, poseł Braun zachował się obcesowo i wskazywał, że chroni go immunitet. Najpierw nie chciał powiedzieć, co zrobił z tą choinką, mówił, że jest tam, gdzie jej miejsce. Potem wskazał policjantom choinkę wciśniętą do kosza na śmieci i się oddalił

– referowała Stoces w rozmowie z Onetem.

ZOBACZ TEŻ: Suski znowu błysnął swoim nienachalnym intelektem: Wiatr czasem wieje w nocy, a słońce w nocy nie świeci

źródło: facebook/Iustitia Oddział w Krakowie

+1
16
+1
19
+1
7
+1
3
+1
6
+1
10
Udostępnij:

Autor

Dariusz Kloch

Koneser dań serwowanych na ostro, najlepiej w okolicznym chińczyku. Zaciągnięty na ten świat w celu harówy za miskę ryżu w charakterze taniej siły roboczej.
Pasjonat sumiennej obserwacji cyrku wokół.

Zobacz również