W związku z nadchodzącymi wyborami, możemy zaobserwować duże zaangażowanie grupy trzymającej władzę na różnych płaszczyznach. W lutym Partia przystąpiła do ofensywy w serwisie TikTok. Ostatnio padło tam pytanie zaadresowane do młodych ludzi, dlaczego ci tak nienawidzą PiS.
PiS podejmuje niezdarne próby pozyskania najmłodszego elektoratu. Na partyjnym Tiktoku do młodzieży przemówił Radosław Fogiel. Polityk postanowił wyjaśnić młodym Polakom, że ci nie ogarniają programu Partii, a ich niechęć do pisowców bierze się głównie z… piosenek autorstwa Cypisa i Maty. Tak przynajmniej utrzymuje Fogiel.
– Czy wy w ogóle wiecie cokolwiek o Prawie i Sprawiedliwości? Waszą nienawiść ukształtowały teksty Cypisa i Maty. Nie wiecie nic o naszych programach, o naszej polityce, o tym, co nam się udało zrobić przez te osiem lat. Chętnie posłucham, konkrety, w komentarzach. Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u?
– prowokował Fogiel.
Spodziewali się takiej odpowiedzi?
Pisowskie konto na TikToku początkowo nie cieszyło się dużą popularnością. Pojawiały się tam jedynie krótkie filmiki, które wytykały Donaldowi Tuskowi i opozycji błędy z czasów ich rządów. Zmieniło się to jednak za sprawą wspomnianego postu. Pisowcy prawdopodobnie spodziewali się lawiny komentarzy użytkowników, którzy prześcigali się w największej liczbie argumentów, mających potwierdzić ich nienawiść do grupy trzymającej władzę. Zaowocowały to ponad 160 tysiącami odsłon oraz kilkoma tysiącami komentarzy w niecałą dobę. O tych liczbach nie wstydził się powiedzieć nawet sam autor nagrania w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej”.
– Jeśli ktoś uważa, że publikując takie prowokacyjne pytanie, myśmy oczekiwali, że będziemy głaskani po główkach, że nie wyleje się hejt, to do specjalnie błyskotliwych nie należy. Dzisiaj mogę powiedzieć otwarcie – dzięki wsparciu twitterowej sekty Silnych Razem zrealizowaliśmy wszystkie cele i współczynniki, które sobie postawiliśmy
– tłumaczył.
– Konto Prawa i Sprawiedliwości na TikToku jest kontem dość młodym. Ten film w niecałą dobę wygenerował 160 tys. odsłon, kilka tysięcy komentarzy
– dodał.
źródło: wiadomości.gazeta.pl
