polskaracja.pl: Tomasz Komenda
źródło: Screen z kanału YouTube

Wiadomo, co Tomasz Komenda zrobił z pierwszym milionem. Poszedł do banku i wypłacił go od razu

Tomasz Komenda, który po tym, jak niesłusznie spędził 18 lat w więzieniu stał się numerem jeden w serwisach informacyjnych. Media żywo komentują życie i najnowsze poczynania mężczyzny. Tygodnik “Polityk” podaje, że Komenda po tym, jak otrzymał gigantyczne odszkodowanie już następnego dnia poszedł do banku, by wypłacić pierwszy milion. Wiadomo, na kogo przeznaczył taką kwotę.

Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat za czyn, którego nie popełnił. W 2021 roku przyznano mu ponad 800 tys. odszkodowania oraz 12 mln zł zadośćuczynienia. Nikt w historii nie dostał tak wysokiego świadczenia od państwa. Odkąd Tomasz wyszedł z więzienia zaczął zmagać się z wieloma problemami osobistymi. Opowiedziała o tym jego partnerka Anna, którą poznał po wyjściu na wolność.

Anna Walter i Tomasz Komenda poznali się przez portal randkowy. Od razu między nimi zaiskrzyło. Później spotkali się w centrum Wrocławia. Już po trzech miesiącach para zamieszkała ze sobą.

– Urzekło mnie w nim to, że pomimo swoich przejść dalej jest takim dobrym człowiekiem. Lubię jego podejście do życia, jego światopogląd, to jak podchodzi do dzieciaków, to jak podchodzi do mnie – mówiła była narzeczona Tomasza Komendy.

Niestety sytuacja zmieniła się diametralnie i to w dość krótkim czasie.

– Wszystko zmieniło się, kiedy Tomek dostał te miliony. Całymi dniami nie było go w domu. Kiedy przychodził, kończyło się kłótnią. Zaczęły się krzyki, wyzwiska. Sąsiedzi zaczęli wzywać policję. Moje dzieci zobaczyły zupełnie innego Tomka niż ten, którego poznały i do którego jedno z nich mówiło „tato”’ – żaliła się Anna Walter.

Kobieta wyznała, że po rozstaniu z ojcem jej dziecka na dobre rozpętało się piekło. Tomasz nie zgodził się bowiem na alimenty w wysokości 4,5 tys. zł twierdząc, że są za wysokie. Domagał się ich obniżenia do 3 tys. zł. Przestał również utrzymywać kontakty z synkiem.

Co Komenda zrobił z pierwszym milionem?

Tomasz Komenda, który otrzymał gigantyczne zadośćuczynienie już następnego dnia po tym, jak pieniądze trafiły na jego konto udał się do banku. Co z nimi zrobił? Komu przekazał? Okazuje się, że kiedy Tomasz pojawił się w banku specjalnie dla niego zamknięto cały oddział. Następnie wypłacony milion zaniósł swojej mamie.

Później jednak wydarzyło się coś niespodziewanego. Mężczyzna zerwał kontakty ze swoją rodziną, w tym ze swoją rodzicielką. Jego bliscy bardzo to przeżywają, ponieważ poświęcili wiele długich lat na to, by go uratować.

– Tomek w ogóle się już do nas nie odzywa. Udaje, że nas nie zna. Nie chce mieć z nami nic wspólnego. Z całą rodziną Klemańskich – mówiła rozżalona mama Komendy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Słowacja zakazuje przetwarzania ukraińskiego zboża. Wszystko z powodu niepokojącego odkrycia

źródło: wp.pl / Radio ZET

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Zobacz również