polskaracja.pl: Erdogan
źródło: Public domain

Pucz w Rosji. Erdogan rozmawiał telefonicznie z Putinem. Dał mu ważną radę

Recep Tayyip Erdogan przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji wzywając go do “zachowania zdrowego rozsądku”. Dyskusja koncentrowała się wokół tematu wojny na Ukrainie, a także niedawnego buntu, zorganizowanego przez lidera wagnerowców Jewgienija Prigożyna. O szczegółach informuje agencja Reutera.

Wiadomo, że politycy rozmawiali o bieżących wydarzeniach w Rosji. Erdogan miał apelować do Putina, by ten w obliczu napiętych okoliczności “zachował zdrowy rozsądek”. Miał także zapewniać, że Turcja chętnie pomoże znaleźć Rosji pokojowe rozwiązanie sytuacji.

– Erdogan wyraził poparcie dla zajęcia się przez rosyjski rząd sprawą buntu najemników z Grupy Wagnera” oraz zapewnił Putina o “wsparciu przeciwko zbrojnej rebelii najemników” – przekazał turecki dziennik “Daily Sabah”.

Bunt Prigożyna i nagle przerwany pucz

Decyzja Jewgienija Prigożyna, który w piątek powiadomił, że zamierza “przywrócić sprawiedliwość” wywołała burzę w mediach. Miało to miejsce po tym, jak oddziały regularnej rosyjskiej armii przepuściły atak na obóz wagnerowców. W jego wyniku zginęło wiele osób. Na reakcję Władimira Putina nie trzeba było długo czekać. Rosyjski przywódca zapewnił, że będzie chronił swój kraj, a wszyscy buntownicy, którzy mu się sprzeciwili, poniosą konsekwencje. Dodał również, że zachowanie Prigożyna to przysłowiowy “nóż w plecy”. W sobotę po południu wagnerowcy znajdowali się ponad 300 km od rosyjskiej stolicy, którą jak zapewniali, zamierzają zaatakować. Niedługo później szef Grupy Wagnera oznajmił, że grupa jego bojowników “dotarła na odległość 200 km od Moskwy i w tym czasie „nie przelała ani jednej kropli krwi swych żołnierzy”. Dodał, że „teraz nastąpił moment, kiedy może dojść do tego przelewu krwi”. Następnie ogłosił “odwrót”.

– Idziemy z powrotem, do obozów polowych – powiedział dość niespodziewanie Prigożyn.

Zdaniem niemieckich służb, Jewgienij Prigożyn, nie uzyskał w czasie buntu poparcia ludu, co zmusiło go do przerwania marszu na Moskwę. Te okoliczności miały skłonić go do zawarcia ugody i przerwania marszu na stolicę Rosji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zmiany w “Dzień Dobry TVN”. Anna Kalczyńska zabrała głos po fali zwolnień

źródło: TVN24

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
Udostępnij:

Zobacz również