polskaracja.pl: Fernando Santos
źródło: Screen z kanału YouTube

„Traktował nas jak podludzi”. Boniek dosadnie o postawie Santosa

Portugalski trener Fernando Santos zgodnie z decyzją PZPN pożegnał się wczoraj ze swoim stanowiskiem. Prowadził biało-czerwonych przez osiem miesięcy. Zarówno eksperci, jak i kibice dostrzegli, że polska kadra przez ten czas wiele straciła. Szczególnie bolesne w skutkach okazały się ostatnie mecze, m.in. ten z Albanią, którą Polacy przegrali 0:2. Utracili tym samym szansę na awans na Euro 2024 w Niemczech.

Komentarz w sprawie zostawił były prezes PZPN Zbigniew Boniek, który udzielił wywiadu dla “Prawdy Futbolu”.

– Jest mi przykro, bo nie lubię nikogo krzyżować. Santosa mogę szanować za to, co zrobił dla piłki portugalskiej i greckiej. Natomiast my w Polsce widzieliśmy jego najgorszą stronę, także pod względem zachowania, lekceważenia, ziewania na konferencjach – powiedział Boniek.

– Sprzedawano rzeczy typu: teraz będę Polakiem, będę mieszkał w Polsce, przyzwyczajcie się, bo będziecie mnie ciągle widzieli. To były puste słowa. To jest najgorsze, bo to jest nabijanie się, branie pod włos i oszukiwanie naszej społeczności – dodał.

Santos nie zaskarbił sobie sympatii?

Piłkarz przyznał, że docierało do niego wiele głosów niezadowolenia ws. współpracy z Santosem. Trener oceniany był jako osoba mało entuzjastyczna i zamknięta w sobie.

– W tym wszystkim czuliśmy się, jakby traktował nas jak podludzi, podnaród. Trochę tych ludzi w kadrze znam. Mówią, że nie było takiego człowieka, gburowatego, który ani się nie uśmiechał, nikomu nie odpowiadał na proste “dzień dobry”, czasami chował się w pokoju – zdradził Boniek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: “Afera wizowa”? OKO Press zaskakuje: Politycy PO manipulują

źródło: Przeglad Sportowy / sport.pl

+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Zobacz również