Rydzyk nie udostępnił informacji o publicznym finansowaniu jego fundacji oraz należących podmiotów. Na nieprawidłowość uwagę zwrócił 16-latek Maciej Rauhut. Młody aktywista pozwał fundację Rydzyka i ostatecznie zwyciężył w sądzie.
Wpływowy sojusznik władzy wniósł skargę kasacyjną od wyroku. Nie powstrzymało to jednak Rauhuta od uzyskania szczegółowych danych od organów państwa PiS.
16-letni Maciej Rauhut z miejscowości Krapkowice (woj. opolskie) udostępnił dane w poście opublikowanym w społecznościowym serwisie Instagram. Nastoletni aktywista zasłynął zaangażowaniem się przed dwoma laty w prostety Strajku Kobiet. 14-latek z powodu udziału w demonstracjach został odwiedzony przez policję. To skłoniło chłopaka do wejścia na drogę obywatelskiego sprzeciwu wobec działań grupy trzymającej władzę. Jak ujawnił Maciej Rauhut, pisowcy w ciągu minionych sześciu lat hojnie dotowali toruńskiego biznesmena w sutannie.
– Prawie 19,5 mln zł w sześć lat. Rekordzistą jest Ministerstwo Edukacji i Nauki – napisał 16-letni aktywista na Instagramie.
Resort kierowany przez Czarnka miał przekazać fundacji Rydzyka ponad dziewięć milionów złotych z publicznych pieniędzy.
Sumy robią wrażenie. Ministerstwo Zdrowia przekazało fundacji 2,9 mln złotych, resort spraw zagranicznych 2,6 miliona, natomiast Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ponad 3,5 mln złotych.
– Co tam, że polska ochrona zdrowia jest skrajnie niedofinansowana? Dajmy Rydzykowi!!! Serio, nie mam słów na to państwo. Nie dzierżę tego rządu – napisał Maciej Rauhut w mediach społecznościowych.
źródło: Interia