Nowa Nadzieja - polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/Twitter

Prawybory partii Nowa Nadzieja sfałszowane i unieważnione, a wyborcy zapłacili i wierzyli. Interweniował Sławomir Mentzen

Prawybory partii Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN) w Legnicy – zostały unieważnione. Podczas głosowania i liczenia głosów doszło do afery. Media społecznościowe obiegły nagrania ukazujące kłótnię wśród członków ugrupowania.

Nowa Nadzieja ogłosiła niedawno prawybory, w których każdy wyborca (za cenę 20 złotych) mógł oddać głos na niezależnego (lub partyjnego) kandydata, który miał szansę na uzyskaniu “jedynki” na liście wyborczej w danym okręgu. W Legnicy o pozycję nr 1 walczyli Robert Grzechnik, Dariusz Szumiło i Robert Iwaszkiewicz, który przed laty był jednym z dwóch europarlamentarzystów partii KORWiN, a potem bez powodzenia startował do Sejmu.

Nowa Nadzieja na uczciwe wybory? Niekoniecznie…

Jak wskazują uczestnicy oraz obserwatorzy prawyborów, te zaczęły się z przeszło godzinnym opóźnieniem. Co więcej, pojawiły się nadzwyczajne trudności ze znalezieniem… kart do głosowania. Nastąpił konflikt z komisją, która liczyła oddane głosy – ta nie dopuściła obserwatorów do oceny tego, czy liczenie odbywa się prawidłowo. Okazało się, że kiedy wystąpiła różnica oddanych głosów, komisja odmówiła ponownego ich przeliczenia.

To doprowadziło do kłótni wśród kandydatów – każdy zaczął każdemu zarzucać oszustwo. Na domiar złego, oddane głosy wywieziono… poza lokal wyborczy. Kuriozalną sytuację opisuje Maciej Bojanowski, mąż zaufania w lokalu wyborczym.

– Nie byłem w stanie weryfikować jak są liczone głosy

– przyznaje w rozmowie z Radiem Wrocław.

Skandal wywołany fuszerką organizacyjną zmusił do interwencji samego prezesa Sławomira Mentzena. Ten telefonicznie nakazał ponowne przeliczenie głosów. Ostatecznie prawybory zostały unieważnione z powodu narastających wątpliwości. Sprawa trafi teraz do partyjnego sądu. Wyborcy, którzy zapłacili 20 złotych i pofatygowali się do lokalu wyborczego, będą musieli obejść się smakiem – demokracja tym razem zawiodła.

.ZOBACZ TEŻ: Stanisław Żółtek uważa, że prawybory Nowej Nadziei (dawniej KORWiN) to oszustwo: Nie mamy Pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobi?

źródło: radiowroclaw.pl

+1
1
+1
0
+1
3
+1
1
+1
0
+1
14
Udostępnij:

Autor

Dariusz Kloch

Koneser dań serwowanych na ostro, najlepiej w okolicznym chińczyku. Zaciągnięty na ten świat w celu harówy za miskę ryżu w charakterze taniej siły roboczej.
Pasjonat sumiennej obserwacji cyrku wokół.

Zobacz również