Na chorwackiej wyspie Čiovo rozpętał się groźny pożar. Płomieniami zajął się las. Na wyspie przebywają również Polacy. Wiadomo, że aktualnie wjazd na wyspę jest zablokowany, można z niej jedynie wyjechać.
– Zaczęło się od dymu w górach. Po chwili wzmógł się wiatr, który potęgował dym. Widoczny jest on z 60 kilometrów – powiedział pan Marek.
W akcję ratunkową zaangażowało się 150 strażaków oraz sześć samolotów gaśniczych.
– W tej chwili gasi go sześć samolotów. Właściciele pensjonatu, w którym jesteśmy, są spokojni – wyjaśnił mężczyzna.
Pożar został opanowany
Dziennik “Dubrovaczki Dnevnik” poinformował, że ogień jest aktualnie pod kontrolą. Niestety w wyniku incydentu zniszczeniu uległa roślinność oraz trawa. Straż pożarna oszacowała, że chodzi o obszar 500 ha.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Upokorzony Putin? Ta sytuacja to kolejny cios dla prezydenta Rosji
Croatian air force doing a great job battling the wildfires at #Ciovo island. Doing 3-4 minutes laps they bring lots of water on the forest. Fires seem to have reduced significantly. Now wind is picking up again though. #Croatia #fire #wildfire pic.twitter.com/gAVkWEpcuM
— JJ (@Janjjs) July 28, 2023
źródło: Onet / TVN24