polskaracja.pl pis kaczyński
źródło: Jarosław Kaczyński / Grafika ilustracyjna | YouTube/Janusz Jaskółka / polskaracja.pl

PiS obiecuje 800 plus. Ekspert tłumaczy, jak opłakane skutki to przyniesie

Profesor Marian Noga, ekonomista i były członek Rady Polityki Pieniężnej w rozmowie z portalem Money negatywnie ocenił najnowsze obietnice wyborcze PiS. Według naukowca, szczególnie waloryzacja programu 500 plus źle odbije się na kondycji polskiej gospodarki.

W niedzielę na plenum partyjnym szef PiS Jarosław Kaczyński obiecał, że Partia na początku 2024 roku podniesie świadczenie wychowawcze 500 plus do 800 złotych. W ten sposób polityk pośrednio przyznał, że świadczenie, które jego obóz polityczny wprowadził utraciło znaczną część wartości z powodu inflacji, która w 2023 r. sięgnęła poziomu rekordowego od blisko 30 lat.

Od nowego roku program 500 plus to będzie ciągle nazwa, jak sądzę, pamiętana, ale suma będzie już inna. To będzie 800 Plus

– powiedział Kaczyński.

Na ogólnokrajowym zjeździe Partii prezes przekonywał, że Polska pod jego władzą może dogonić Hiszpanię i Włochy, później wymienił także Francję i Finlandię.

Ekspert: 800 plus to kolejny bodziec proinflacyjny

Prof. Marian Noga zwraca uwagę na koszty waloryzacji programu 500 plus.

– Podniesienie 500 plus do 800 plus spowoduje “dosypanie” pieniędzy na rynek, gdzie nawis inflacyjny [zbyt duża ilość gotówki na rynku – red.], wynoszący dzisiaj około 300 mld złotych, zwiększy się o kolejne 30 mld zł

– tłumaczy ekonomista.

To z kolei ma prowadzić do “wydłużenia procesu dojścia do wyznaczonego przez NBP celu inflacyjnego, wynoszącego 2,5 proc., aż do 2027 roku“. Ponadto profesor przewiduje, że waloryzacja programu negatywnie odbije się na rynku pracy. Podobne skutki miało już samo wprowadzenie 500 plus.

500 plus spowodowało odpływ z rynku pracy kobiet, niekiedy z dobrym wykształceniem lub odpowiednim doświadczeniem zawodowym

– wyjaśnia prof. Marian Noga.

Eksperci wskazują, że waloryzacja programu 500 plus jest jedynie kolejną obietnicą wyborczą PiS, nie zaś działaniem na rzecz poprawy sytuacji demograficznej w Polsce.

800 plus nie zwiększy dzietności, bo tutaj potrzebne są nowe przedszkola, szkoły i zreformowana edukacja polegająca na tym, że już w szkole podstawowej dzieci powinny mieć lekcje o pieniądzu, o płacach, o oszczędzaniu i kosztach gospodarstw domowych

– wskazuje ekonomista.

CZYTAJ TEŻ: Morawiecki napisał nieprawdę: Obniżyliśmy “właściwie wszystkie najważniejsze podatki”

Prof. Noga zauważył, że wprowadzenie pomysłu szefa PiS w życie odwlecze w czasie moment, w którym RPP będzie mogła obniżyć stopy procentowe, tym samym na 800 plus stracą także Polacy obciążeni kredytami.

Źródło: money.pl

+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Autor

Rainer Zybura

Pasjonat wojskowości oraz historii najnowszej Europy i Chin. Najczęściej rozpisuję się tutaj na temat afer i nadużyć grupy trzymającej władzę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

czternaście + dwanaście =

Zobacz również