Obajtek niedawno niechcący przyznał, że PKN Orlen zawyżał w ubiegłym roku ceny paliwa. Wszystko rzecz jasna w trosce o Polaków, którzy po powrocie “normalnego” VAT-u mieli nie odczuć szoku cenowego.
– To, że ceny paliw z dniem 1 stycznia na stacjach ORLENU nie uległy zmianie, mimo wzrostu VAT-u i akcyzy, jest zgodne z polityką PKN ORLEN polegającą na tym, by – na ile jest to możliwe – unikać szoków cenowych, w tym w szczególności uderzających w konsumentów
– przybrał powyższą linię obrony szef koncernu.
Obajtek, oddaj 16 miliardów
Kwestię tego, jak Orlen łupił Polaków, poruszył w ostatnim vlogu dziennikarz i publicysta Jan Piński. Jak wskazuje przeciwnik grupy trzymającej władzę, Orlen powinien zapłacić karę, którą otoczenie publicysty oszacowało na 16 miliardów złotych.
– Dziś drodzy państwo o karze, którą powinien zapłacić PKN Orlen za zawyżanie nam rachunku. Mój kolega, na potrzeby tego materiału przybrał pseudonim Robert Rozen, wyliczył dość dokładnie, ile nas kosztował PKN Orlen w 2022 roku. To kwota 16 miliardów złotych. O tyle zawyżono zyski PKN Orlen i taka powinna być kara, którą Urząd Ochrony Konsumenta i Konkurencji powinien mu wymierzyć
– wskazuje dziennikarz w swoim najnowszym materiale wideo.
Materiał rozniósł się po mediach społecznościowych, zwłaszcza na grupach na Facebooku zrzeszających obywateli niezadowolonych z poczynań PiS.
ZOBACZ TAKŻE: Bąkiewicz ma poważny problem. Media Narodowe nie będą emitowane w telewizjach kablowych
źródlo: youtube/Jan Piński