Mejza żre za nasze - polskaracja.pl
źródło: fot. Twitter

Mejza pochwalił się, jak żre stek za 96 złotych w restauracji, podczas gdy Polaków przyzwyczaja się do robaków

Mejza, który rozpaczliwie walczy o poselską reelekcję, tropem ziobrystów postanowił dołączyć do akcji obnoszenia się z jedzeniem drogich posiłków w jeszcze droższych restauracjach.

Były wiceminister sportu Ł. Mejza jest umoczony w dwie poważne afery. Członek Partii Republikańskiej Bielana zanim został posłem, zasłynął bajerowaniem klientów spółki Vinci NeoClinic wizjami leczenia nieuleczalnych przypadłości metodami alternatywnymi, odrzucanymi przez tradycyjną naukę. Dorabiając się na ludzkim nieszczęściu, polityk grupy trzymającej władzę prowadził także drugą działalność.

Istniejąca od 2019 Future Wolves otrzymała dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego. Future Wolves miała prowadzić szkolenia w ramach projektu „Lubuskie Bony Rozwojowe w subregionie zielonogórskim – edycja II”. Lubuska Agencja Rozwoju Regionalnego przekazała na ten cel niemal milion złotych, a część współfinansowała Unia Europejska. Lubuski Urząd Wojewódzki zlecił kontrolę, która wykazała, że firma posła przeszkoliła 76 pracowników z 37 firm za kwotę ponad 883 tys. złotych brutto. Sprawą zajęła się prokuratura.

Od tamtej pory organy zebrały pokaźny materiał dowodowy, a chroniący aferzystę immunitet poselski może wygasnąć wraz z końcem obecnej kadencji Sejmu. Dlatego Mejza (poza zmianą wizerunku) desperacko chwyta się brzytwy i przyłącza do akcji pt. “żremy drogie mięso za wasze pieniądze, podatnicy”, którą rozpropagowali ziobryści.

Mejza pysznie sobie je. Za nasze

– Mejza wrzucił zdjęcie ze stekiem z restauracji tuż obok lotniska Zielona Góra-Babimost. Przypomnijmy, że Mejza 128 razy latał na nasz koszt w 2022 r. Najwięcej ze wszystkich posłów. Mejza ukrywa gdzie i po co latał. A stek kosztował 96 złotych

zauważył Szymon Jadczak, dziennikarz śledczy Wirtualnej Polski.

Pod wpisem dziennikarza rozgorzała burza: Czy moralnym jest zaglądać do talerza pisowcom i ich koalicjantom? Po kulturalnej wymianie argumentów internauci dowiedli, że jak najbardziej, bowiem Partia od 2015 roku w swoim przekazie wypomina politykom Platformy Obywatelskiej zajadanie się ośmiorniczkami.

Było by głupie jak sam własną pracą by na tego steka zarobił , ale on go żre za nasze pieniądze a jego pryncypał Morawiecki poleca dla reszty robaki

Nie jest głupie bo robi sobie na tym głupia kampanię wyborczą. Jakby był inteligentny i chciał zrobić jakiś protest to by wrzucił zdjęcie uklepanego w domu kotleta a nie stęka za 100PLN. Jest dzbanem i to opłacanym z naszych podatków i trzeba mu to wytykać

ZOBACZ TEŻ: Aferzysta Mejza postawił na ocieplony wizerunek hipstera i wystąpił u Bąkiewicza, gdzie nazwał opozycję debilami, pajacami oraz rzeźnikami

źródło: Twitter

+1
1
+1
0
+1
3
+1
0
+1
4
+1
3
Udostępnij:

Autor

Dariusz Kloch

Koneser dań serwowanych na ostro, najlepiej w okolicznym chińczyku. Zaciągnięty na ten świat w celu harówy za miskę ryżu w charakterze taniej siły roboczej.
Pasjonat sumiennej obserwacji cyrku wokół.

Zobacz również