Kaja Godek po raz kolejny przysłuży się grupie trzymającej władzę. Fundacja ŻiR zakończyła bowiem zbiórkę podpisów pod projektem “Aborcja to zabójstwo”. Chodzi o karę więzienia za udzielenie jakiejkolwiek informacji o aborcji.
Kaja Godek już wcześniej przysługiwała się pisowcom w kreowaniu podziałów społecznych, radykalizacji młodych kobiet oraz niszczeniu długo wypracowywanego kompromisu aborcyjnego. Młode Polki coraz częściej obawiają się nie tylko zachodzić w ciążę, ale i współżyć ze swoimi partnerami. Wzajemna nieufność i wojna płci postępują, na czym cierpi macierzyństwo i starzejące się społeczeństwo. Dla fundamentalistów wykorzystywanych w politycznej wojnie to poświęcenie, na które są gotowi.
Kaja Godek szturmuje wolność słowa
Projekt “Aborcja to zabójstwo” to nic innego jak kolejna odsłona podziału “my-oni” w wymiarze kwestii światopoglądowych. Godek proponuje, aby karać więzieniem za samo informowanie o aborcji. Ustawa, która już po świętach znajdzie się w Sejmie i z pewnością rozpęta piekło na ulicach polskich miast, ma na celu “powstrzymanie aborcyjnej propagandy”. Chodzi o określenie aborcji “zabiegiem”, “bezpiecznym usunięciem ciąży” czy używanie sformułowania “prawo kobiet”.
Czego domaga się Godek? Skrajnie prawicowa aktywistka wyświadcza władzy przysługę kolejnym atakiem na wolność słowa. Fundamentalistka chce penalizowania m.in. “publicznego propagowania jakichkolwiek działań dotyczących możliwości przerwania ciąży” i “publicznego nawoływania do przerwania ciąży”. Kary miałyby cechować się nadzwyczajną surowością: Godek chce, by niepokornym groziło nawet do 2 lat więzienia. W dokumencie jest również wzmianka o karach za nakłaniania do aborcji w każdym przypadku. Obecnie władza karze za czyn w przypadku aborcji dokonanej z naruszeniem obowiązującego prawa.
Projekt na pewno spotka się z masowym oporem społecznym. Niewykluczone, że w międzyczasie pisowcy przegłosują inne, równie lub bardziej niekorzystne dla obywateli ustawy. Sama inicjatywa Godek po nagłośnieniu przez media z pewnością doprowadzi do jeszcze większego spadku urodzeń, rozkładu instytucji rodziny na masową skalę i wielu innych zjawisk, które na rękę będą grupie trzymającej władzę. Wszak najlepiej rządzi się społeczeństwem zatomizowanym na każdej płaszczyźnie.
ZOBACZ TAKŻE: “O, to są ci z PiSu…”. Piotr Patkowski i Olga Semeniuk wytknięci palcami w restauracji
źródło: rp.pl
