Pan Duda z całą mocą odpowiedział ministrowi rozwoju i technologii Budzie. Ten drugi wystąpił na antenie Programu Trzeciego państwowego radia, gdzie odpowiedział na pytanie dotyczące tego, kiedy Polska otrzyma wreszcie miliardy w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Pan prezydent Duda poczuł się dotknięty wypowiedzią ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy. Minister w rządzie Morawieckiego w kontekście rozmowy o KPO wyjawił, że obecnie grupa trzymająca władzę w Polsce podejmie “drugą próbę” w celu otrzymania miliardów z unijnego budżetu. Pomóc w tym ma m.in. nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym.
– Minister Szynkowski vel Sęk podjął się politycznej dyskusji, żeby zniwelować te argumenty polityczne, które się pojawiły po stronie Komisji Europejskiej. (…) Wszystko wskazuje na to, że ta ustawa, którą również konsultował w Komisji Europejskiej, jest wystarczająca do tego, żeby te środki odblokować
– mówił polityk PiS. Tym samym odniósł się do kwestii projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym (SN).
Pan Duda gasi ministra
Buda przekonywał słuchaczy “Trójki”, że Duda nie jest przeciwny ustawie.
– Prezydent nie powiedział, że jest przeciwny ustawie, tylko powiedział: nie podpiszę ustawy takiej a takiej. Nie odnosząc się nawet do tego, co jest na stole. Dzisiaj już wiem, że te rozmowy, które są prowadzone z prezydentem po tej wypowiedzi, bardzo mocno go uspokajają. Nie podejrzewam, żeby były problemy na poziomie prezydenta z zaakceptowaniem rozwiązań, które są wynegocjowane z KE
– powiedział w radiowej “Trójce” Waldemar Buda.
Duda ostro zareagował na wypowiedź ministra i wskazał, że Buda opowiada wyborcom partii rzeczy, które nie mają wiele wspólnego ze stanem faktycznym.
– Nie wiem od kogo Pan Min. Buda czerpie takie informacje ale są one nieprawdziwe i w swojej wypowiedzi niestety mija się z prawdą
– napisał prezydent na Twitterze.
Komentarze
Zdecydowaną i ostrą reakcję Dudy na rzekome konfabulacje docenili przeciwnicy głowy państwa i partii. No dobra, może nie tyle docenili, co pozwolili sobie na mnóstwo krytycznych i ironicznych uwag pod adresem pana prezydenta.
No no – ale się pan wyrobił 🙂
Pomyślałby kto, że ma pan coś do powiedzenia
Panie Prezydencie, jeśli partia, a wiec Kaczyński, mówią, że rozmowy Pana uspokajają, to znaczy, że uspokajają. Proszę nie brnąc.
Urocze. Prezydent twierdzi, że rząd kłamie. Rządzą nami idioci.
No jak skąd czerpią informacje..? Od samego,,serca ” partii PiS, prezesa Jarosława Kaczyńskiego,z której pan też się wywodzi. I proszę nie tupać nogą..bo jest pan ich notariuszem.
ZOBACZ TAKŻE: Morawiecki wywija fikołki i tłumaczy się z doradzania Donaldowi Tuskowi: Nie żałuję tego
źródło: Twitter
