Michał Mak, były piłkarz Wisły Kraków i Lechii Gdańsk nabawił się bardzo poważnej kontuzji w czasie meczu z Avią Świdnik. Sprawę skomentował dziennikarz sportowy Sebastian Staszewski, który nie krył zaniepokojenia.
– Staw skokowy Michała został zniszczony. Pierwsza diagnoza: złamanie – napisał na Twitterze.
Wieczysta Kraków rozegrała mecz z Avią Świdnik. Dramatyczną chwilę, w której 30-latek złamał nogę, zarejestrowały kamery. Zdarzenie miało miejsce po faulu Tomasza Midzierskiego. To bardzo przykra sytuacja, której nikt z nas nie chciałby doświadczyć.
Groźny wypadek w czasie meczu
W 42. minucie spotkania doszło do wypadku. Michał Mak zderzył się z rozpędzonym rywalem i nabawił kontuzji. Wszystko wskazuje na to, że zdolny zawodnik, który w dwunastu meczach tego sezonu zdobył cztery gole, będzie musiał udać się na odpoczynek. Kiedy jego rywal został ukarany czerwoną kartką, piłkarz leżał kilka minut na murawie i czekał na karetkę.
OKROPNA kontuzja Michała Maka w meczu @wieczysta z Avią Świdnik😩 Po pechowej interwencji Tomasza Midzierskiego staw skokowy Michała został zniszczony… Pierwsza diagnoza: złamanie. Mak od kilku minut leży na murawie, trwa oczekiwanie na karetkę. Dramat.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) October 29, 2022
Michał wracaj szybko do zdrowia 🥺🙈 https://t.co/1vt0Q2Mh3U pic.twitter.com/XyFCNucjJ2
— Rafał Cyganik (@CyganikRafal) October 29, 2022
źródło: meczyki.pl / Twitter