Kaczyński, choć nigdy głośno tego nie przyznaje, jest zażartym wrogiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przez lata działacze partii usiłowali przekonywać opinię publiczną, że jest inaczej i przywódca WOŚP wspiera. Rzeczywistość jest jednak ponura i jak to w przypadku PiS – brzydka i obłudna.
Kaczyński oraz jego stosunek do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy były głównym tematem najnowszego vloga dziennikarza Jana Pińskiego. Publicysta otwarcie krytykujący grupę trzymającą włądzę rozłożył na czynniki pierwsze kwestię tego, dlaczego PiS nie lubi, a wręcz zwalcza WOŚP.
Kaczyński nienawidzi WOŚP. Dlaczego?
– Dlaczego PiS i jej media zwalczają i nienawidzą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
– postawił pytanie Jan Piński.
– Jego współpracownicy zapewniali, że co roku wspiera WOŚP. W 2010 roku podpisał, przekazał podpisany egzemplarz konstytucji przez siebie i Komorowskiego z hasłem, że “zgoda buduje, a niezgoda rujnuje”. W każdym razie wyglądałoby na to, że ma pozytywny stosunek
– przytoczył dziennikarz.
– Tymczasem za rządów PiS instytucje państwowe nie dość, że przestały się włączać w WOŚP, wspierać ją, to zaczęły ją otwarcie zwalczać. Doszło do tego, że kiedyś MSZ za czasów Witolda Waszczykowskiego wydało polecenie, żeby wszystkie placówki dyplomatyczne na całym świecie nie wspierały zbiórek na WOŚP. Podobne zalecenia były przekazywane dla wojska
– przypomniał Piński.
– Zdarzały się też sytuacje kadrowania, wywalania serduszek z odzieży osób występujących TVP. W samej TVP zdarzało się, że ktoś tracił pracę, że wystąpił z serduszkiem WOŚP. Mieliśmy do czynienia z sekowaniem
– ocenia dziennikarz.
– Dlaczego tak się dzieje? Tu sprawa jest prosta. Po prostu Jerzy Owsiak stał się już otwartym wrogiem obecnej władzy. Stało się to, czego zawsze obawiał się Kaczyński. Dla niego WOŚP to część “salonu”. “Salon” to jest taka elitarna formacja, która ma bliżej niesprecyzowane granice, bardziej intuicyjne niż faktyczne. Teraz za jednego z liderów, od 30 lat, uważany jest Adam Michnik. A Adam Michnik na początku lat 90-tych skazał Kaczyńskiego na banicję. Kaczyński stał się osobą nielubianą, niechcianą. Kaczyński próbuje założyć własny “salon”. Wychodzi mu to średnio
– diagnozuje.
– Owsiak stanowi dla PiS-u zagrożenie, dlatego bo jego polityka zarządzania Wielką Orkiestrą, polega na tym że łączy bardzo różne środowiska niezależnie od poglądów politycznych. To powoduje siłą rzeczy, że uprawia zupełnie inną politykę niż Kaczyński. Cała kwintesencja robienia tego co robi Kaczyński, polega na dzieleniu Polaków. Owsiak łączy Polaków
– podkreślił Jan Piński w swoim najnowszym materiale wideo.