polskaracja.pl tvp
źródło: Gmach TVP | Kocio, CC BY 3.0, via Wikimedia Commons

Coraz większe wydatki na TVP. Tyle w 2023 r. Polacy zapłacą za rządowe media

Posłowie PiS przyjęli poprawkę do ustawy budżetowej, na mocy której kwota, jaką polski podatnik zapłaci za TVP, wzrośnie do horrendalnej sumy 2,7 mld złotych. Środki mają zostać przekazane w ramach “rekompensaty z tytułu utraconych w roku 2023 wpływów z opłat abonamentowych” – twierdzą ustawodawcy. Dotychczas TVP z pieniędzy podatnika otrzymywała niecałe 2 mld złotych.

Na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi, po ponad siedmiu latach władzy, politycy obozu rządzącego chcą “rozliczać rządy PO-PSL z polityki energetycznej” – czytamy w rp.pl. Chodzi przede wszystkim o import surowców energetycznych z Rosji Władimira Putina. Politycy partii Zbigniewa Ziobry zagrozili nawet postawieniem lidera PO Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Przypomnijmy, że Ziobro od dawna jest ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym.

Ataki TVP na opozycję

Jak podkreśla “Rzeczpospolita”, PiS przy pomocy kontrolowanych przez rząd mediów (w tym TVP) codziennie atakuje Donalda Tuska dopiero od momentu, kiedy ten powrócił do polityki krajowej i ponownie stanął na czele Platformy Obywatelskiej, największej partii opozycyjnej.

Podpiszemy razem wniosek o komisję śledczą i postawimy prorosyjskiego Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu, a potem wsadzimy do więzienia – odgrażał się Janusz Kowalski, jeden z najbliższych współpracowników Zbigniewa Ziobry, członek rządu Morawieckiego.

W niedzielę politycy partii Ziobry oskarżyli Donalda Tuska o prowadzenie polityki “bezwzględnie prorosyjskiej, proputinowskiej”. Jacek Ozdoba zarzucał mu “zabijanie polskiego górnictwa, zabijanie polskiej energetyki węglowej”. Kowalski dorzucił do tego “zatrzymanie” budowy Baltic Pipe.

Przychodzi taki czas, w którym trzeba jasno powiedzieć: nie ma miejsca w polskiej polityce dla polityków, którzy popierali Władimira Putina – dodał Kowalski.

Materiał dot. pomysłu postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu wyemitowała prorządowa stacja TVP.

Import węgla z Rosji

W 2014 roku, kiedy Donald Tusk zrezygnował z funkcji premiera, import węgla z Rosji wynosił ok. 6,5 mln ton. W latach 2017-2021, czyli kiedy już rządził PiS, ilość węgla sprowadzanego z Rosji wzrosła, osiągając szczyt w roku 2018, kiedy na czele rządu PiS stanął Mateusz Morawiecki. Polska importowała wówczas z Rosji aż 13 mln ton – wskazuje portal demagog.pl. W roku 2021 Polska sprowadziła z Rosji aż 8,2 mln ton węgla.

CZYTAJ TEŻ: Morawiecki obiecuje Polakom, że w najbliższych 3 latach partia zapewni „rozwój” młodym kobietom. Sposób jest prosty

CZYTAJ TEŻ: 500 plus nie pomogło? Niepokojące dane GUS

Źródła: demagog.org.pl / rp.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Autor

Rainer Zybura

Pasjonat wojskowości oraz historii najnowszej Europy i Chin. Najczęściej rozpisuję się tutaj na temat afer i nadużyć grupy trzymającej władzę.

Zobacz również