Bąkiewicz - polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/Twitter

Bąkiewicz i jego chłopcy nie mogą już nagrywać i promować pisowców. Ich przeciwnicy przejęli lokal

Bąkiewicz poinformował w poniedziałek na Twitterze o zajęciu biura Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. To znajduje się obecnie w rękach tzw. legalistów, czyli narodowców którzy faktycznie sprawują władzę w SMN po odwołaniu pieszczocha grupy trzymającej władzę.

Bąkiewicz stracił zarówno biuro, jak i studio nagraniowe swojej para telewizji. Lokal mieści się pod adresem Zygmunta Słomińskiego 15/509A w Warszawie. O sprawie poinformował nowy prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Bartosz Malewski, człowiek posła Konfederacji Roberta Winnickiego:

– W siedzibie Stow. “Marsz Niepodległości” trwa inwentaryzacja i zabezpieczenie majątku Stowarzyszenia przed jego uszczupleniem. Czynności prowadzone są na podstawie uchwały Zarządu z 13.02.2023 r. Wszystkie działania dokumentujemy. Siedziba TVMN P.S.A. jest w Pruszkowie

– czytamy w oficjalnym komunikacie nowych władz.

Bąkiewicz stracił biuro i studio nagraniowe

Odwołany przywódca post-nacjonalistów zaatakował nowe władze, twierdząc, że doszło do “włamania”.

– W biurze @StowMarszN, którego najemcą jest redakcja @TVMediaNarodowe doszło do włamania. W nocy do biura weszli politycy i działacze Konfederacji. Zamknęli się od środka i wynajęli ochronę, która nie wpuszcza nikogo kto nie jest związany ze środowiskiem Roberta Winnickiego

– napisał Bąkiewicz na Twitterze.

W podobnym tonie wypisuje T. Kalinowski, zastępca Bąkiewicza i redaktor naczelny mediów związanych z post-nacjonalistami.

– Gangsterka niczym z lat 90-tych. Politycy Konfederacji i Ruchu Narodowego weszli w środku nocy do biura redakcji TVMediaNarodowe. Goryle pod drzwiami blokują wejście do biura dziennikarzom. Nie mamy możliwości odzyskania sprzętu redakcyjnego, ani prywatnego. Kompletne bezprawie

– żalił się Kalinowski.

“Dyrektor zarządzający MN” (jak sam się przedstawia) to były rzecznik ONR znany z afery z promocją belgijskiego nazisty Leona Degrelle’a na Facebooku.

Bąkiewicz wykreślony przez KRS

Przed kilkoma dniami media obiegła informacja o wykreśleniu Bąkiewicza ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. O decyzji sądu poinformował Bartosz Malewski. Narodowcy informują, że sąd uchylił również postanowienie o wykreśleniu sześciu członków Stowarzyszenia. To oznacza, że pupil grupy trzymającej władzę został ostatecznie usunięty z organizacji. Wcześniej skazany za atak na kobietę Bąkiewicz utrzymywał w pisowskich mediach, że nadal jest prezesem Stowarzyszenia.

– Spokojnie czekaliśmy na orzeczenie i dziś się doczekaliśmy. Sąd uchylił postanowienie o wykreśleniu 6 członków Zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i wprowadził zmiany z 19 lutego. Aktualny wpis gwarantuje spokojny przebieg Marszu Niepodległości w 2023 r., na który serdecznie zapraszam

– napisał na Twitterze Bartosz Malewski, który w połowie lutego został wybrany na nowego prezesa Stowarzyszenia.

– Formalności stało się zadość, ale dopiero teraz orka przed Bartoszem Malewskim i spółką. Bąkiewicz zostawia SMN zadłużone, z wyczyszczonym kontem, część aktywów ukradziona, 1,5% z podatku utracone, opinia zszargana, zaufanie podkopane. Sądy i prokuratury mają kupę roboty

– dodał poseł Konfederacji Robert Winnicki.

Miliony od władzy i atak na kobietę

Bąkiewicz przytulił od rządu 1,3 miliona złotych ze środków publicznych (jako Stowarzyszenie Marsz Niepodległości) oraz 1,7 mln złotych (jako Straż Narodowa). Łącznie pisowcy przyznali skazanemu w ramach Funduszu Patriotycznego ponad 3 miliony złotych. Bąkiewicz uwłaszczył się tym samym na państwowym: Za otrzymane pieniądze zakupił hektarową działkę w lesie wraz z willą, budynkiem gospodarczym i kilkoma drewnianymi domkami. Ośrodek post-nacjonalistów otrzymał wdzięczną nazwę “Soplicowo”.

We wtorek 7 marca zapadł wyrok w sprawie R. Bąkiewicza, który zrzucił opozycyjną aktywistkę ze schodów kościoła Św. Krzyża w Warszawie. Kolaborant pisowców został skazany na 1 rok ograniczenia wolności – post-nacjonalista będzie musiał wykonywać prace społeczne 30 godzin w miesiącu.

ZOBACZ TEŻ: Afera ekipy Bąkiewicza. Działacze ujawniają szereg przekrętów sojusznika władzy PiS

źródło: Twitter

+1
0
+1
9
+1
11
+1
1
+1
0
+1
4
Udostępnij:

Autor

Dariusz Kloch

Koneser dań serwowanych na ostro, najlepiej w okolicznym chińczyku. Zaciągnięty na ten świat w celu harówy za miskę ryżu w charakterze taniej siły roboczej.
Pasjonat sumiennej obserwacji cyrku wokół.

Zobacz również