Tragiczne wieści z Sosnowca. Nieopodal domu katolickiego natknięto się na zwłoki dwóch mężczyzn. Szybko okazało się, że jednym z nich był ksiądz, a drugim diakon. Dziennikarze RMF FM przekazali zaskakujące informacje w sprawie.
Diecezja sosnowiecka, która skomentowała incydent, potwierdziła, że ciała należą do księdza i diakona.
– Pogrążony w niewypowiedzianym smutku i głębokim żalu informuję, że dnia 7 marca 2023 r. tragicznie zmarli: ks. Robert Szulczewski i diakon Mateusz Błaut. Bardzo proszę wszystkich wiernych o gorliwą modlitwę o życie wieczne dla nich – przekazano na stronie internetowej diecezji.
Nie brakuje również dramatycznych doniesień ze strony przedstawicieli Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
– Zostały przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia i ciała mężczyzny. W najbliższych dniach wykonana zostanie sekcja zwłok, która odpowie na pytanie, jakie były przyczyny i mechanizm zgonu – podkreślił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Czy doszło do zabójstwa? Pojawiły się nowe wątki w sprawie
Prokuratura nie wyklucza, że mogło dojść do zabójstwa. W tym momencie wciąż prowadzone jest śledztwo, dlatego też media wstrzymują się przed rozpowszechnianiem niepotwierdzonych informacji.
Rozgłośnia RMF FM nieoficjalnie przekazała, że ksiądz miał zabić diakona, a następnie odebrać sobie życie.
– Wszystkie okoliczności zdarzenia wskazywały na to, że mogło dość do popełnienia przestępstwa zabójstwa – dodał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wypadek z udziałem kremlowskiego śmigłowca. Sieć obiegły zdjęcia
źródło: RMF FM / Polsat News