Morawiecki - polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/Telewizja Republika - polskaracja.pl

Morawiecki apeluje do ziobrystów: Namawiam, żeby dali sobie spokój

Morawiecki wziął udział w spotkaniu online z aktywem partyjnym oraz wyborcami. W specjalnej sesji pytań i odpowiedzi Q&A, premier rządu w Warszawie wystosował odezwę do ziobrystów, z którymi partia ma coraz większy konflikt.

Morawiecki postanowił zorganizować sesję Q&A, która była transmitowana na jego oficjalnym profilu na Facebooku. Wśród specjalnie wyselekcjonowanych pytań od użytkowników, pojawiły się również takie dotyczące relacji grupy trzymającej władzę z ziobrystami. SP staje się bowiem dla PiS coraz większym balastem.

Morawiecki o koalicjancie: Żeby dali sobie spokój

Współpracownik Kaczyńskiego zachęcał swoich fanów, by ci formułowali “jak najtrudniejsze pytania”. Kiedy w końcu usłyszał “trudne” pytanie o spór PiS z SP w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, Morawiecki nie omieszkał przyznać, że konflikt istnieje i zaczyna wychodzić bokiem grupie trzymającej władzę.

Ziobro zarzuca Morawieckiemu oraz jego ludziom, iż ci przyklepali zgodę na “gigantyczną pożyczkę” od UE, którą Polska będzie rzekomo musiała spłacać.

– Wszystkie środki zewnętrzne bardzo pomagają w rozwoju. Zwłaszcza, jeżeli jest to tani pieniądz czy pieniądz w postaci grantów. Dlatego namawiam naszych koalicjantów, żeby dali sobie spokój z jakimiś drugorzędnymi problemami, ponieważ prawdziwy wróg jest dzisiaj na Wschodzie. To Rosja chce nas pozbawić suwerenności i niepodległości

– przekonywał swoich fanów Morawiecki.

– Powinniśmy jak najszybciej dojść do kompromisu. Mam nadzieję, że parlament przyjmie ustawę autorstwa pana ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęka i pójdziemy do przodu, patrząc na to, co jest najlepsze dla polskiego rozwoju

– mówił pisowiec o relacjach z ziobrystami.

ZOBACZ TAKŻE: Szydło niespodziewanie uderza w Morawieckiego: Naradzał się z Donaldem Tuskiem

źródło: Facebook

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Autor

Dariusz Kloch

Koneser dań serwowanych na ostro, najlepiej w okolicznym chińczyku. Zaciągnięty na ten świat w celu harówy za miskę ryżu w charakterze taniej siły roboczej.
Pasjonat sumiennej obserwacji cyrku wokół.

Zobacz również