Zbigniew Ziobro udzielił wywiadu dla prorządowego tygodnika “Sieci”, w którym przyznał, że jego partia chętnie zakończyłaby współpracę z PiS, gdyby to nie oznaczało utraty władzy na rzecz ugrupowań opozycyjnych. Polityk nie krył, że jednym ze źródeł konfliktów wewnątrz koalicji są warunki, na jakie Morawiecki zgodził się “na grudniowym szczycie Unii Europejskiej”.
Chodzi o szczyt z 2020 r., podczas którego Morawiecki zgodził się na zastosowanie wobec jego rządu tzw. mechanizmu warunkowości – rozwiązania prawnego, które pozwala Komisji Europejskiej (KE) na wstrzymanie dopłat dla państw, które łamałyby praworządność. Według Ziobry, zgoda wyrażona przez Morawieckiego jest przyczyną bieżącego konfliktu między rządem w Warszawie a Komisją Europejską. Według koalicjanta PiS, w/w decyzja Morawieckiego jest dla Polski “ogromnym, dodatkowym obciążeniem”.
Ziobro: Gdyby nie perspektywa utraty władzy, zerwalibyśmy koalicję
Mimo to, Ziobro nie postanowił rozwiązać koalicji z PiS, ponieważ – jego zdaniem – oznaczałoby to utratę władzy na rzecz opozycji.
Gdyby nie to, że wyjście z koalicji oznaczałoby oddanie Polski w ręce Donalda Tuska, to drogi Solidarnej Polski i PiS rozeszłyby się po decyzjach Morawieckiego na grudniowym szczycie Unii Europejskiej – stwierdza Ziobro.
Jak tłumaczy, przez pierwsze 4 lata władzy PiS, “eurokraci mogli tylko machać bezzębnym art. 7. [“Stwierdzenie przez Radę ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości Unii” – red.]” i podejmować uchwały przeciwko rządowi Morawieckiego.
Po zgodzie pana premiera na nowe mechanizmy zyskali realne narzędzie szantażu ekonomicznego – ubolewa koalicjant partii Kaczyńskiego.
Bielan: Apeluję, by politycy Ziobry przestali budować siebie przez ataki wewnątrz rządu
Z Ziobrą nie zgadza się Adam Bielan, szef Partii Republikańskiej, która również współpracuje z PiS.
Pamiętam, jak politycy obecnej Solidarnej Polski [partia Zbigniewa Ziobry – red.] atakowali śp. Lecha Kaczyńskiego. Ich linia miękkiego Polexitu [opuszczenia UE przez Polskę – red.] nie jest niczym nowym – krytykuje Bielan.
Jego zdaniem, wypowiedzi niektórych polityków Ziobry dostarczają dowodów na to, że “konsekwencją realizacji ich postulatów byłoby wyjście Polski z UE”.
CZYTAJ TEŻ: Bosak: PiS znowu stara się ukryć podwyżki cen gazu [WIDEO]
CZYTAJ TEŻ: Lech Wałęsa: “Cała nasza rewolucja była po to, żebyśmy zbudowali nowy porządek”
Bielan z niepokojem obserwuje konflikty mające miejsce w rządowej koalicji, a których jednym ze sprawców ma być Ziobro. Podkreśla, że trwanie u władzy wymaga “łączenia rozmaitych środowisk”, w tym partii Ziobry.
Wydaje mi się, że powinniśmy się skupić na tym, co łączy. O tym mówił na konwencji Partii Republikańskiej Jarosław Kaczyński w piątek. O tym mówił na szczycie EKR premier Morawiecki. Apeluję do kolegów z Solidarnej Polski, żeby też bardziej myśleli o tym, co łączy, a mniej starali się budować siebie poprzez rozmaite ataki wewnątrz rządu – podkreśla Bielan.
Źródła: radiozet.pl / “Sieci”
