Sieć obiegło nagranie z lądowania śmigłowca, który jest częścią konwoju Dmitrja Miedwiediewa. Wiadomo, że z Mi-8 oderwał się jeden z elementów. O szczegółach informuje rosyjski serwis el.ru.
2 marca, były prezydent Rosji i aktualny wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew wyruszył w podróż do elektrowni atomowej w Biełojarsku. Polityk wszedł do zakładu produkcyjnego i rozmawiał o „kwestii bezpieczeństwa informacji i niezależności technologicznej krytycznej infrastruktury informatycznej” w przemyśle jądrowym.
Wypadek kremlowskiego śmigłowca
Rosyjski portal el.ru poinformował, że Miedwiediew przyleciał śmigłowcem. Tuż przed lądowaniem wydarzył się jednak wypadek. Jak relacjonuje serwis, maszyna uderzyła w znak drogowy. Wówczas oderwało się z niej śmigło ogonowe.
Media społecznościowe obiegły zdjęcia, na których widać kilkuosobową grupę pracowników ochrony. Zebrali się oni wokół maszyny. Do sprawy nie odniosła się biełojarska elektrownia jądrowa. Szef działu informacji elektrowni również zaprzeczał, by na pokładzie obecny był wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa. Dodał, że “nie ma pojęcia”, kto podróżował maszyną.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Meta planuje kolejne zwolnienia. Z pracą mogą pożegnać się tysiące pracowników
A Mi-8 helicopter reportedly related to Medvedev’s motorcade, had its tail rotor torn off. Helicopter hit a road sign while landing at the Beloyarsk nuclear power plant. – Russian media pic.twitter.com/KRIwlkRtqQ
— Special Kherson Cat 🐈🇺🇦 (@bayraktar_1love) March 7, 2023
źródło: twitter / wp.pl