Wielkimi krokami zbliża się uroczysta koronacja w Pałacu Buckingham. Okazuje się, że już po wydarzeniu Karol III będzie określany w sposób neutralny płciowo. “Królem” będzie nazywany w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i wielu innych krajach.
Jedno państwo stwierdziło jednak, że będzie bardziej postępowe i zrezygnuje z tego tytułu. Wskazuje on bowiem na płeć męską.
Określenie “król” przeszkadza jedynie Australii. W kraju tym ma zostać zastąpione neutralnym płciowo słowem “sovereign”, czyli suweren. Nie będzie również możliwe, by przed tym słowem dodać “jego wysokość”, bo to również wskazuje na konkretną płeć. Zmianie ulegnie ponadto tytulatura gubernatora, który reprezentuje króla w Australii. Będzie również tytułowany neutralnie płciowo”, zamiast “jego” lub “jej”.
Koronacja zbliża się wielkimi krokami
Koronacja Karola III i królowej małżonki Camilli odbędzie się 6. maja w Opactwie Westminsterskim. Wydarzenie to ma być niezwykle głośne i ekscytujące. Do Wielkiej Brytanii zjadą bowiem goście z całego świata. Poniedziałek po królewskiej koronacji będzie na Wyspach dniem wolnym od pracy. Na ten czas zaplanowano mnóstwo atrakcji m.in. pokaz świetlno-laserowy i koncerty. Karol III zaprosił na wydarzenie wiele znanych gwiazd, nie wszyscy jednak przyjęli zaproszenie. Katy Perry, Lionel Richie i Take That zgodzili się wziąć udział w koncercie koronacyjnym, który odbędzie się 7 maja. Na uroczystości pojawi się również gwiazda operowa Andrea Bocelli w duecie ze zdobywcą nagrody Grammy Brynem Terfelem Jonesem, jak również piosenkarka Freya Ridings.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragiczna kontuzja Francisco Ramosa z Radomiaka w meczu z Cracovią. Piłkarz może już nigdy nie wrócić do gry
South Australia’s parliament introduces gender-neutral language, even for King Charles https://t.co/9iOPw9yUNU #Australias #Charles #dailymail #genderneutral
— WhatsNew2Day (@whatsn2day) April 10, 2023
źródło: se.pl / rp.pl