Przekop Mierzei Wiślanej to przekręt stulecia? NIK wyjaśnia polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/PolskieRadio

Rów Kaczyńskiego mocno przepłacony. NIK ujawnia szczegóły inwestycji za ponad 2 miliardy złotych

NIK zainteresował się przekopem Mierzei Wiślanej. Okazuje się, że realne koszty inwestycji były ponad dwukrotnie większe od wyliczonych na początku projektu. Z 880 milionów złotych cena wzrosła o 125%, co dało realny kwotę 2 miliardów złotych.

Organ zauważył także, że plany inwestycji Partii były nie do zrealizowania w zamierzonym czasie. Żadna osoba z PiS nie podjęła żadnych kroków w kierunku modernizacji portu przeładunkowego w Elblągu, dla którego między innymi rzekomo był prowadzony przekop.

– Program przekopu przez Mierzeję Wiślaną już na etapie planowania nie miał szans na pełne osiągnięcie w zaplanowanym czasie głównego celu inwestycji, czyli zapewnienia bezpieczeństwa i wzrostu gospodarczego w regionie

– ocenił prezes Najwyższej izby Kontroli Marian Banaś w raporcie na temat wykonania inwestycji.

Przekop jest nieopłacalny?

Jak czytamy w raporcie NIK, inwestycja jest daleko od opłacalności. Nieprawidłowości wykazano również w obowiązkach Ministra ds. spraw gospodarki morskiej.

– Mało tego minister usprawiedliwiał wadliwe decyzje wykonawcy, dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. Ten ostatni, wprowadzony w błąd przez ministra, przekroczył uprawnienia i zaciągnął wielomilionowe zobowiązania przewyższające budżet całego programu

– dodał szef NIK.

Z kolei, Dyrektorowi Urzędu Morskiego w Gdynii zarzuca się przekazywanie pieniędzy z budżetu na cele nie związane z przekopem mierzei. Według śledztwa urzędnik wydał 116,5 miliona złotych na pogłębiarkę, która nie została użyta ani razu podczas prac. Do tego dochodzą czynności, które były wykonywane niezgodnie z zaplanowanym harmonogramem.

– Na 161 zadań aż 160 rozpoczęto z opóźnieniem sięgającym od 1 do 2017 dni, a 159 zadań ukończono ze zwłoką (według stanu na koniec 2022 roku) od 2 do 1843 dni

– podaje NIK.

źródło: Donald.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
2
+1
4
+1
0
Udostępnij:

Autor

Piotr Ratajczyk

Regionalista i gęboznawca. Jak mu dadzą, to zje. Średnia propaganda, średnia kuchnia, średni film.

Zobacz również