Piotr Wawrzyk zdymisjonowany polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/RadioOpole

Polska europejskim liderem, ale w wydawaniu wiz cudzoziemcom. Zdymisjonowano wiceministra Wawrzyka

Afera wizowa dalej nie ucichła, mimo że pojawiła się już dymisja wiceministra MSZ Piotra Wawrzyka. Pracownicy ministerstwa wzięli udział w sprzedaży podstemplowanych dokumentów zezwalających na przyjazd do Polski imigrantom wszelkiej maści. CBA dalej prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Opozycja demokratyczna uznała całą sprawę za “największą aferę w XXI wieku”.

Rzeczpospolita podała, że dymisja Wawrzyka ma bezpośredni związek ze złotym interesem sprzedaży wiz przez kolegów wiceministra. CBA udowodniło, że 200 na 600 obcokrajowców starających się o wymagane dokumenty, hojnie opłacało pracowników placówek dyplomatycznych. Nadużycia wykryto w biurach w: Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.

Sam zamieszany w aferę Wawrzyk miał być odpowiedzialny za sprawy konsularne i wizowe, a także był autorem projektu ułatwiającego wydawanie wiz robotniczych. Jednocześnie, pisowiec gardłował w mediach społecznościowych o niekontrolowanym napływie imigrantów, których sam na masową skalę sprowadzał.

PiS nie chce przyjmować imigrantów za darmo

Informatorzy Radia Zet ujawniają, że w krajach afrykańskich przed polskimi placówkami sprzedawano podstemplowane dokumenty umożliwiające wyjazd do Polski. Należało tylko wpisać nazwisko w rubrykę. Natomiast Rzeczpospolita dodaje, że departament konsularny MSZ miał zmuszać ambasady do wydawania większej ilości wiz.

Straszono Polaków imigrantami

Jak podaje Rzeczpospolita, Polska w ciągu 3 lat wydała więcej wiz niż pozostałe kraje Unii Europejskiej. Te działania sprawiły, że do naszego kraju wpłynęło ponad 2 miliony pracowników z zagranicy. W 2020 roku Polska wydała 600 tysięcy wiz pracowniczych dla cudzoziemców na 2,2 miliony przyznanych łącznie we wszystkich krajach UE. W kolejnych latach ich liczba już tylko się zwiększała. Kontrole nie są w stanie wykazać, czy osoba, która otrzymała takowy dokument faktycznie podjęła pracę w kraju.

– Niemcy w 2021 roku wydały zaledwie ponad 18 tys., Czechy – 41 tys., a Włochy – 50 tys.

– czytamy w dzienniku.

źródło: Donald.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
2
+1
9
+1
0
Udostępnij:

Autor

Piotr Ratajczyk

Regionalista i gęboznawca. Jak mu dadzą, to zje. Średnia propaganda, średnia kuchnia, średni film.

Zobacz również