Według ukraińskiego dowódcy Sił Połączonych generała Serhija Najewa wizyta Putina w Mińsku ma celu pozyskania nowych sił przeciwko Ukrainie. Wsparcie Białorusi w wojnie może okazać się kluczowe dla przebiegu konfliktu na wschodzie.
Generał Najew przypomniał, że planowana wizyta w stolicy państwa Łukaszenki odbędzie się zaraz po naradzie dowództwa armii z prezydentem FR.
– Uważamy, że przedmiotem tego spotkania będzie kwestia dalszej agresji przeciwko Ukrainie i szerszego zaangażowania sił zbrojnych Białorusi w operacje przeciw Ukrainie, w tym, naszym zdaniem, również lądowe
– komentuje Najew.
Amerykański wywiad nie śpi
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) zakładał niedawno, że celem rozmów Putina z Łukaszenką będzie zaognienie rosyjskiej wojny informacyjnej, która stanowić ma próbę zastraszenia Ukrainy i krajów zachodnich, iż Rosja może zaatakować Ukrainę z terytorium państwa Łukaszenki. Dlatego też FR kontynuuje rozmieszczanie swoich sił na północ od Kijowa. Tego typu taktyka ma wywołać swoistą burzę dezinformacji, która dalej ma podtrzymywać temat możliwej wojny FR z NATO.
źródło: tvn24.pl