Oskar Szafarowicz - polskaracja.pl
źródło: fot. Twitter/Oskar

Oskar Szafarowicz wytrwale chwalił PiS i szkalował opozycję. Właśnie otrzymał państwową posadę i już wiadomo, jak mu idzie ciężka praca

Młodociany pisowiec i członek Forum Młodych PiS Oskar Szafarowicz otrzymał państwową posadę. 22-letni TikToker zasiada teraz w Krajowym Zasobie Nieruchomości. Choć Oskar zasługi dla partii ma niewątpliwe, według komunikatów oficjalnych stołek miał otrzymać na podstawie konkursu.

Oskar Szafarowicz to jednocześnie student prawa na Uniwerystecie Warszawskim. Nie wiadomo jak 22-latek łączy edukację z pracą w instytucji, która ma zajmować się gospodarowaniem nieruchomościami. Jedno jest jednak pewne – młodociany współpracownik grupy trzymającej władzę został doceniony przez starszych i bardziej doświadczonych kolegów.

Oskar Szafarowicz, czyli od TikTokera do państwowych stołków

22-letni członek Forum Młodych PiS został zatrudniony niedawno, bo przed tygodniem. Krajowy Zasób Nieruchomości powstał w 2017 roku i ma nadzorować rządowy program Mieszkanie Plus. Na jego czele stanął wiceprezes najmniejszego z koalicjantów PiS, czyli Partii Republikańskiej. Mowa tutaj o A. Urbanie.

Według wstępnych informacji otrzymał stołek dzięki (jak twierdzi PiS) na podstawie konkursu na stanowisko młodszego specjalisty ds. promocji. Czym ma zajmować się Oskar? Chodzi o prowadzenie social mediów KZN. W tym Szafarowicz odnajduje się znajomicie.

– Wymagania stawiane przez KZN na tym stanowisku to przede wszystkim znajomość zasad poprawnej polszczyzny, umiejętność jasnego formułowania zdań w przekazie medialnym (tzw. “lekkie pióro”), sprawność i samodzielność w podejmowaniu wyzwań medialnych, a także znajomość mediów społecznościowych

– przekazała Wirtualnej Polsce rzecznik państwowej osoby prawnej.

Według dziennikarzy, póki co trudno poobserwować efekty ciężkiej pracy Szafarowicza na państwowym stanowisku. W godzinach pracy biura KZN (godziny 8:15-16:15) 22-latek ma być aktywny na swoich własnych profilach w social mediach. Szafarowicz uderzył w ostatnich dniach w Donalda Tuska (broniąc zaciekle partyjnego sloganu “Tusk znaczy bieda” i tłumacząc elektoratowi zasadność hasła) oraz Rafała Trzaskowskiego. Co więcej, pisowiec wychwalał ministra Czarnka, odpierał zarzuty dotyczące Willa Plus, udostępniał wpisy polityków grupy trzymającej władzę oraz reklamował wspierający PiS i finansowany ze spółek Skarbu Państwa dziennik Sakiewicza GPC.

Dziennikarze opisujący sprawę narazili się na gniew młodego pisowca.

– Który paragraf KK (Kodeksu karnego, przyp.) zabrania studentowi prawa, trudniącemu się (na niepełny etat) promocją, dodatkowo angażować się w życie publiczne i w prywatnych social mediach promować wartości i poglądy, których się nie wstydzi?

– zareagował wściekle Szafarowicz, odnosząc się do medialnych doniesień na temat jego pracy w KZN.

ZOBACZ TEŻ: Czarnek powinien pójść siedzieć za Willa Plus na od ośmiu do dziesięciu lat? Prawnicy sugerują, że mogło dojść do poważnego naruszenia prawa

źródło: wiadomosci.radiozet.pl

+1
2
+1
0
+1
3
+1
0
+1
0
+1
7
Udostępnij:

Autor

Dariusz Kloch

Koneser dań serwowanych na ostro, najlepiej w okolicznym chińczyku. Zaciągnięty na ten świat w celu harówy za miskę ryżu w charakterze taniej siły roboczej.
Pasjonat sumiennej obserwacji cyrku wokół.

Zobacz również