Berliński dom aukcyjny Carsten Zeige, znany z pamiątek historycznych z okresu 1933-1945, zaplanował aukcję zrabowanych przez Niemców polskich kosztowności. Jednym z najbardziej drogocennych “eksponatów” jest miecz Zygmunta III Wazy pochodzący z 1592 roku. Niemcy zaplanowali licytację na 14 stycznia.
Styczniowa sprzedaż polskich pamiątek historycznych bez wątpienia obije się szerokim echem w naszym kraju. Oprócz miecza należącego do króla Polski i Szwecji, w Berlinie zostaną wystawione zrabowane Ordery Orła Białego. Kontrowersje związane ze skradzionym polskim dobrem narodowym obrazują potrzebę uregulowania kwestii zagrabionego przez hitlerowców mienia.
Miecz Zygmunta III Wazy
Miecz ma długość 97,5 cm, z czego samo ostrze 83,5 cm o szerokości 3,3 cm. Szerokość jelca wynosi natomiast 16,3 cm. Dom aukcyjny nie pochwalił się jednak, w jaki sposób ta niezwykła broń biała znalazła się w posiadaniu licytatora, a tym bardziej jak trafiła na terytorium Niemiec.
Oręż pochodzi z roku 1592, czyli z okresu, kiedy pierwszy polski król z dynastii Wazów zasiadł na tronie Szwecji. Znana warszawska kolumna utożsamiana z monarchą została wzniesiona w 1648 roku, na zlecenie syna Zygmunta – Władysława IV. Zniszczenia słynnego warszawskiego pomnika dokonali niemieccy okupanci w 1944 roku. Zabytek został trafiony pociskiem przeciwpancernym, lecz sama podobizna polskiego króla pomimo upadku z dużej wysokości nie ucierpiała w znacznym stopniu.
W 1945 roku rząd RP na uchodźstwie opublikował opracowanie powstałe w okupowanej Polsce już w roku 1941: The Nazi Kultur in Poland, pierwszy raport dotyczący grabieży dóbr kultury na terytorium RP okupowanym przez III Rzeszę. Według Jana Pruszyńskiego, szacunkowa wartość rynkowa dzieł sztuki zrabowanych przez nazistów i komunistów w Polsce w latach 1939–1945 wynosi 30 mld dolarów.
źródło: Fanpage Historia jakiej nie znacie
