Kontrowersyjny poseł obozu władzy Łukasz Mejza pojawił się na konferencji prasowej klubu sportowego Falubaz Zielona Góra. Przeciwko wizycie polityka zaprotestowali kibice klubu.
“Mejza wyp********!” – dało się usłyszeć w sali konferencyjnej na chwilę przed rozpoczęciem konferencji prasowej. Autorami powyższych słów okazali się kibice klubu Falubaz Zielona Góra, którzy po kilku minutach opuścili pomieszczenie.
Kiedy sala była już wolna od osób krytycznie nastawionych do działalności polityka, konferencja została rozpoczęta. Poseł obozu władzy chełpił się, że “ściąga wagony pieniędzy, również dla sportu”, co – jak twierdził – jest jego “misją parlamentarzysty”. Był to jego komentarz do wiadomości o pozyskaniu nowego sponsora dla klubu Falubaz. Ma nim być spółka Skarbu Państwa – Enea. Klub ma zmienić nazwę na Enea Falubaz Zielona Góra.
Według nieoficjalnych informacji, spółka Skarbu Państwa ma przekazać klubowi kwotę ok. miliona złotych.
Mejza i jego afera
Dziennikarze Szymon Jadczak i Mateusz Ratajczak opisali podejrzaną działalność biznesową Mejzy, którego spółka Vinci NeoClinic obiecywała nieuleczalnie chorym ludziom wyleczenie ich schorzeń. Ujawnili, że firma Mejzy organizowała wyjazdy na “terapię” do Meksyku do człowieka, który okazał się oszustem. Ponieważ “terapie” były bardzo kosztowne, część chorych decydowała się na założenie internetowych zbiórek, a po wszystkim jedyne, co pozostawało chorym, to zmyślone faktury nawet na 300 000 dolarów, jak w opisanym przez dziennikarzy przypadku rodziny 6-letniej Poli.
CZYTAJ TEŻ: Pokłosie afery Bielana? Ważny polityk obozu władzy ma stracić “jedynkę” na liście wyborczej
Źródło: sportowefakty.wp.pl