polskaracja.pl: Łukaszenka
źródło: Wikipedia CC BY 4,0 Administracja Prezydenta Ukrainy

Łukaszenka nie przestaje straszyć. “Może nie powinienem tego mówić, ale powiem”

Aleksandr Łukaszenka rozmawiał w niedzielę z Władimirem Putinem. Na spotkanie przyniósł mapę, która miała potwierdzać, że Polska planuje atak na jego kraj. Ponadto mówił o kolejnych groźbach pod adresem naszego kraju, strasząc, że bojownicy z Grupy Wagnera aż się palą do wycieczki do Warszawy i Rzeszowa.

Aleksandr Łukaszenka przekonywał, że jedna z polskich brygad, która znajduje się 40 km od Brześcia, a druga ok. 100 km od Grodna tylko czekają na to, by zaatakować Białoruś. Tymczasem takie rozwiązanie wprowadzone przez ministra Błaszczaka ma w rzeczywistości na celu umocnienie granicy polsko-białoruskiej.

Łukaszenka nie przestaje straszyć

– Może nie powinienem tego mówić, ale powiem. Wagnerowie zaczęli nas stresować, mówią: “chcemy jechać na Zachód. Pozwól nam jechać”. Powiedziałem, dlaczego chcecie jechać na Zachód? “No, żeby pojechać na wycieczkę do Warszawy, do Rzeszowa” – grzmiał Aleksandr Łukaszenka.

– Walczyli pod Bachmutem, wiedzą, skąd pochodzi sprzęt wojskowy. Mają to w sobie: Rzeszów to kłopoty. Oczywiście trzymam ich w centrum Białorusi, tak jak się umawialiśmy. Nie chciałbym ich tam przenosić. Bo ich nastroje są złe. I trzeba im przyznać, że wiedzą, co się dzieje wokół Państwa Związkowego – dodał prezydent Białorusi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Zabrało ją ukochane przez nią morze”. Nie żyje popularna aktorka

źródło: Twitter / radiozet.pl

+1
0
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Zobacz również