Prezydent Joe Biden udzielił wywiadu dla CNN. Wyjaśnił, że dopóki ma miejsce konflikt i wojna na Ukrainie, to do akcesji do NATO nie może dojść.
– Nie sądzę, by była jednomyślność w NATO co do tego, czy wziąć Ukrainę do rodziny NATO w tym momencie, w środku wojny. Na przykład, jeśli byś to zrobił, wtedy – nie rzucam słów na wiatr – jesteśmy zdeterminowani, by zobowiązać się (do obrony) każdego centymetra terytorium, które jest terytorium NATO. To zobowiązanie, które powzięliśmy niezależnie od wszystkiego. I jeśli trwa wojna, to jesteśmy wszyscy na wojnie. Jesteśmy na wojnie z Rosją, jeśli to się stanie – powiedział przywódca Stanów Zjednoczonych.
Racjonalna ścieżka dla Ukrainy
Joe Biden przyznał, że “trzeba wyłożyć racjonalną ścieżkę dla Ukrainy, by mogła się zakwalifikować do tego, by być w NATO”. Podkreślił, że nie jest to odpowiedni moment, by zwoływać głosowanie, ponieważ ważniejsze są inne, nie cierpiące zwłoki sprawy. Ponadto przypomniał, że podczas ostatniej rozmowy z prezydentem Ukrainy zaoferował proces akcesyjny, “który może chwilę potrwać”, dodał również, że Stany Zjednoczone są w stanie zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo.
– To znaczy dostarczanie broni i potrzebnych zdolności, by mogli się bronić. Jeśli dojdzie do porozumienia, zawieszenia broni, jeśli dojdzie do porozumienia pokojowego, myślę, że możemy to wypracować – powiedział amerykański prezydent.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: “Boże, jak ja się wstydzę każdego dnia za ten rząd”. Donald Tusk ostro podsumował PiS i Kaczyńskiego
źródło: Onet / Rzeczpospolita