Brytyjska dziennikarka Catherine Belton udzieliła wywiadu dla “Der Spiegel”. Skomentowała w nim aktualną sytuację Rosji i Władimira Putina, który w jej ocenie już niedługo może być postrzegany jako “zagrożenie” dla stabilności kraju.
Catherine Belton podała, że niewykluczone jest, że może dojść do puczu na Kremlu, a sam Putin przestanie być traktowany poważnie. Już niedługo wysocy rangą urzędnicy i generałowie mogą zacząć go lekceważyć.
– W przypadku dotkliwej porażki, w Rosji może dojść do zmian. Ponoszący odpowiedzialność politycy mogą odmówić wykonywania poleceń Putina, który może zostać uznany za zagrożenie dla stabilności kraju. Może dojść do powtórki z lat 80., gdy postępowe siły w aparacie bezpieczeństwa zapoczątkowały reformy, które doprowadziły do upadku panowania partii komunistycznej – powiedziała dziennikarka.
Kto zajmie miejsce Putina?
Dziennikarka wymieniła nazwisko Nikołaja Patruszewicza – dyrektora Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej oraz szefa Rady Bezpieczeństwa. Dodała, że w przypadku pozbycia się Putina, jego następca musiałby szukać porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi.
Zaznaczyła jednak, że prezydent Rosji nawet w przypadku klęski nie podda się tak łatwo i wykorzysta wszystkie możliwości pokonania Ukrainy.
– Nawet gdyby Putin zgodził się teraz na zawieszenie broni, konflikt nie skończy się. Przyjmijmy, że Putin zaakceptował porozumienie przewidujące zachowanie przez Rosję Doniecka i Ługańska w zamian za wycofanie się z Chersonia i Zaporoża. Czy Putin odpuściłby? Nigdy. Twardogłowi na Kremlu poczuliby się tym tylko zachęceni – przekazała brytyjska dziennikarka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: “Są gotowi strzelić sobie w łeb”. Łukaszenka ostro podsumował polski rząd
źródło: wp.pl / onet.pl
