Dmitrij Miedwiediew ponownie grozi Polsce. Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej ocenił, że “należy przesunąć granice zagrożeń dla naszego kraju jak najdalej, nawet jeśli są to granice Polski”.
Miedwiediew praktycznie od samego początku inwazji wygłasza ostre komentarze i grozi każdemu, kto odważy się skrytykować “specjalną operację wojskową”. Były premier Rosji skomentował rocznicę wojny na Ukrainie, mówiąc, że minął rok, “odkąd nasi żołnierze przywracają porządek, pokój i sprawiedliwość na naszej ziemi, chronią nasz lud i niszczą korzenie neonazizmu”. Opublikował w tym celu mocny post na Telegramie. “Zwycięstwo zostanie osiągnięte” – podkreślił.
Polityk zabrał również głos ws. przyszłości, twierdząc, że będą miały miejsce negocjacje, które mogą być bardzo skomplikowane z racji tego, że “formalni uczestnicy rozmów ze strony wroga, to jedno, ale faktyczni przywódcy są zupełnie inni”.
– Decyzji po stronie reżimu nie podejmie jakiś Zełenski, jeśli jeszcze żyje, ani jego klika. Decyzję podejmą ci, w których rękach leży dostawa broni dla Kijowa i przeznaczanie pieniędzy na utrzymanie resztek ukraińskiej gospodarki – pisze dalej Rosjanin.
Miedwiediew: czekają nas trudne miesiące
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej uważa, że przed nami bardzo wyczerpujący czas. Nie szczędził również dosadnego komentarza pod adresem naszego kraju.
– Wyczerpujące miesiące i lata konfrontacji ze strony tych, którzy będą zarządzać resztą Ukrainy. Ich los jest nie do pozazdroszczenia. Nie będą mogli uznać wyników ‘specjalnej operacji wojskowej’. I w pewnym momencie nowi chłopcy ponownie sprowokują światowy konflikt. Nie można na to pozwolić. Dlatego tak ważne jest osiągnięcie wszystkich celów ‘specjalnej operacji wojskowej’. Przesunąć granice zagrożeń dla naszego kraju jak najdalej, nawet jeśli są to granice Polski. Całkowicie zniszczyć neonazizm. Aby świat zastał długo wyczekiwany pokój – czytamy w jego wpisie na Telegramie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Boris Johnson chce kandydować na szefa NATO. Uważa, że to świetny pomysł
źródło: Interia.pl / wp.pl
