– Przecież to jest drugi program Willa+. Ziobro ma Fundusz Sprawiedliwości, Czarnek ma swój fundusz i pan też chce mieć swój fundusz do rozdawania, jak pan sobie tego życzy – mówił poseł opozycji Jarosław Urbaniak podczas środowego posiedzenia Sejmu.
Poseł Urbaniak w swoim przemówieniu odniósł się do wystąpienia ministra Przemysława Czarnka, głównego autora programu Willa+, dzięki któremu ok. 40 000 000 złotych z pieniędzy polskich podatników trafiło w ręce organizacji powiązanych z działaczami partyjnymi PiS, mających, dzięki w ten sposób zdobytym pieniądzom, zakupić, zbudować bądź wyremontować nieruchomości, w tym wille w Warszawie.
Poseł: To jest kolejny program Willa+
– Jeszcze wczoraj minister Czarnek bronił swojego rozdawania nieruchomości kolegom i znajomym. A tutaj [w “ustawie o zmianie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz niektórych innych ustaw” – red.] mamy taki przepis wrzucony przez posła Gawędę [z PiS – red.]
– mówił parlamentarzysta.
Następnie przypomniał jesienne prace Sejmu, których owocem była zmiana ustawy o Funduszu Edukacji Finansowej.
– 150 milionów złotych nazbieranych przez lata (…) Od 1 stycznia na mocy zmienianej jesienią ustawy pan minister stał się dysponentem tych 150 milionó.
– wskazuje poseł.
Tu przytoczył kontrowersyjny zapis z procedowanej ustawy: “W uzasadnionych przypadkach dysponent funduszu udziela dotacji celowej na realizację działań, które nie są objęte ogłoszonym przez niego programem“. Słowem, minister “w uzasadnionych przypadkach” będzie mógł przeznaczyć 150 000 000 złotych na dowolny cel. Poseł podkreślił, że powyższy zapis umożliwia obozowi władzy zrealizowanie kolejnego programu Willa+.
– Cóż, panie ministrze, zazdrościł pan Czarnkowi. Teraz pan też chce mieć 150 milionów na rozdawanie kolegom i znajomym. Przecież to jest drugi program Willa+. Ziobro ma Fundusz Sprawiedliwości, Czarnek ma swój fundusz i pan też chce mieć swój fundusz do rozdawania, jak pan sobie tego życzy
– wymieniał parlamentarzysta.
Parlamentarzysta ostrzega Polaków przed inwigilacją ze strony władz
Jego zdaniem, omawiana ustawa “przestała być ustawą o egzekucji administracyjnej”, ponieważ zmienia zawiera zapisy niedotyczące postępowania egzekucyjnego.
– Te wrzutki są niedopuszczalne (…) Ta pełna inwigilacja obywateli polskich.
– podkreślił.
Wyjaśnił, że na mocy nowej ustawy urzędnik skarbowy będzie uprawniony do sprawdzenia, ile pieniędzy na koncie bankowym współmałżonek osoby, która np. zapomniała zapłacić mandatu.
– Gdzie tajemnica bankowa? Gdzie prawa obywatelskie? Co wy z tym krajem robicie? Zawłaszczacie go, a obywateli wkładacie w dyby, bo oni przestają być ważni. Prawo jest dla was a nie dla obywateli. Wille są dla was a nie dla obywateli. Pieniądze publiczne są dla was i waszych kolegów a nie dla obywateli. I ta prawda pana boli
– podsumował poseł Urbaniak.
Ciąg dalszy artykułu znajduje się pod wpisem.
Dziennikarz Radia Nowy Świat Klaudiusz Slezak zamieścił w mediach społecznościowych fragmenty omawianej ustawy z wyszczególnieniem kontrowersyjnym zapisów, które zdaniem posła Urbaniaka umożliwiają władzy zorganizowanie kolejnej edycji programu Willa+, a więc przyznania milionów z publicznych pieniędzy własnym działaczom partyjnym i poplecznikom.
CZYTAJ TEŻ: Sejm zadecydował ws. uchylenia immunitetów posłom opozycji. O wyniku przesądziły 4 głosy
Źródła: Twitter / polskaracja.pl