polskaracja.pl: To już koniec działalności piekarni we Wrocławiu
źródło: pixabay.com

Ostatni bochenek chleba sprzedany. To już koniec działalności jednej z najstarszych piekarni we Wrocławiu

Po 47 latach działalności zamyka się jedna z lepiej znanych i lubianych piekarni we Wrocławiu. Klienci nie kryjąc wzruszenia pożegnali się z właścicielem piekarni Andrzejem Sekuną.

Dzisiaj była ostatnia szansa na to, by wrocławianie mogli kupić swój ulubiony chleb. Znana piekarnia właśnie bowiem zakończyła swoją działalność.

– A myślałem, że jeszcze kupię chleb w swojej piekarni. Kiedyś pracowałem tu przy czyszczeniu blach do wypieku. Bardzo mi przykro – powiedział jeden z zawiedzionych obrotem spraw klientów.

Wszyscy odwiedzający to miejsce są ze sobą zgodni i szczególnie doceniają jakość oraz zaangażowanie, jakie właściciel wkładał w każdy wypiekany bochenek chleba. Piekarnia zawsze dbała o jakość swoich produktów i pilnowała, by chleb zawsze był na półce. Ponadto stosowała wyłącznie naturalne składniki i mąkę niestandaryzowaną.

“Ta piekarnia to mój drugi dom”

– Decyzja o zamknięciu jest już nieodwracalna. Podjęliśmy ją wspólnie z rodziną. Dawniej się piekło dzień i noc, bo taki był zbyt. Ta piekarnia to jest mój drugi dom – wyznał właściciel Andrzej Sekuna.

– Nie zarabiamy na utrzymanie siebie, a wszystkie koszty poszły w górę. Piec trzeba było nagrzać, a pracownikom zapłacić – mówi pan Andrzej. – Jak ceny gazu zaczęły skakać, to tylko za jeden miesiąc przyszedł nam rachunek w wysokości 30 tys. zł. Teraz palimy pelletem – dodał mężczyzna.

Sekuna podkreślił, że wszystkim swoim pracownikom powtarzał, że ich zawód jest niezwykle ważny i szlachetny.

– Musisz tę pracę szanować, bo pieczesz dla ludzi. Podchodziłem do swojej pracy tak jak do ludzi, z sercem. Niektórzy mówili, że lubią do mnie przychodzić, bo mogli zawsze ze mną pogadać – mówił.

Pan Andrzej po ogłoszeniu decyzji o zamknięciu działalności nie załamuje się i przyznaje, że na nowo zorganizuje sobie życie.

– Piekłem 45 lat. Wystarczy. Jakieś zajęcie sobie znajdę, muszę iść między ludzi – powiedział w rozmowie z Onetem. Lokal przy ul. Jagiellończyka we Wrocławiu został wystawiony na sprzedaż.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje polska himalaistka Anna Czerwińska. Miała 73 lata

źródło: Onet / Gazeta Wrocławska

+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
+1
0
Udostępnij:

Zobacz również