Mecz Portugalia – Urugwaj został wstrzymany na kilkadziesiąt sekund. Powodem było wtargnięcie na murawę młodego mężczyzny. Awanturnik trzymał tęczową flagę, będącą symbolem środowisk LGBT oraz miał na sobie koszulkę z hasłami wspierającymi Ukrainę oraz irańskie kobiety.
Mecz w 51 minucie spotkania grupy H Portugalia – Urugwaj został zatrzymany ze względu na kibica biegnącego po boisku. Na koszulce łobuza widniały napisy “Save Ukraine” (“Ratujmy Ukrainę”), odnoszące się do trwającego konfliktu z FR. Drugie “Respect for Iranian Women” (“Szacunek dla irańskich kobiet”) miało na celu zwrócenie spojrzenia światowej opinii publicznej na problem restrykcji, którym poddawani są Irańczycy w swoim kraju.
Boisko miejscem manifestacji politycznej
Protesty w Iranie trwają nieprzerwalnie od września, czyli od śmierci 22 letniej Mahsy Amini w wyniku interwencji irańskiej policji obyczajowej. Irańscy piłkarze przed meczem z Anglią nie odśpiewali hymnu narodowego. Chcieli tym zamanifestować solidarność z rodakami walczącymi w kraju o respektowanie praw człowieka.
Manifest stadionowy został szybko stłumiony przez ochroniarzy. Aktywiście (bądź też zwykłemu chuliganowi) grożą poważne konsekwencje, gdyż w Katarze homoseksualizm oraz jego promocja karane są więzieniem. Irańczyk Alireza Faghani pełniący w tym meczu funkcję sędziego podniósł tęczową flagę i jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło, wznowił mecz. Starcie Portugalczyków z Urugwajczykami zakończyło się zwycięstwem 2-0 dla piłkarzy z Portugalii.
źródło: tvn24.pl