Rzecznik Komendanta Głównego Policji, Mariusz Ciarka wypowiedział zaskakujące słowa dotyczące współpracy służb z jasnowidzami.
– Zgodnie z art. 22 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji, Policja przy wykonywaniu swych zadań może korzystać z pomocy osób niebędących policjantami. Zabronione jest ujawnianie danych o osobie udzielającej pomocy Policji, w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych – ujawnił Ciarka w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.
Pomimo tego, że Krzysztof Jackowski od wielu lat otwarcie mówił, że współpracuje z policją przy poszukiwaniu osób zaginionych i pokazywał na to dowody, to dotychczas służby temu zaprzeczały.
Rzecznik KGP komentuje
Teraz Mariusz Ciarka przyznał, że w tych czasach policja musi być otwarta na rozmaite formy pomocy, które tylko mogą wesprzeć ją w rozwiązaniu trudnych zagadek kryminalnych.
– Policja korzysta z różnych źródeł informacji. Staramy się wyczerpać wszelkie możliwości, zdarza się, że weryfikujemy również informacje przekazywane przez jasnowidza najczęściej rodzinie osoby poszukiwanej. Nadmieniam, że nigdy nie gromadzono danych w zakresie współpracy jednostek Policji z jasnowidzami poprzez dokumentowanie ich np. w formie rejestru – powiedział rzecznik KGP.
Do sprawy odniósł się sam zainteresowany, który wyznał, że dawniej było mu przykro z powodu postawy policji. Dzisiaj nie przejmuje się już tak bardzo.
-Jak byłem młodszy, mniej doświadczony, miałem żale do policji, ale życie powoduje, że człowiek dojrzewa. Gdyby pan Mariusz Ciarka powiedział coś odwrotnego, ja bym to zrozumiał. Policja to instytucja, a to, co ja robię, jest na pograniczu ogólnie pojętego zabobonu – podkreślił Krzysztof Jackowski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragiczne wieści z Gorzowa Wielkopolskiego. Policjant postrzelił się na komendzie
źródło: wirtualnemedia.pl