Nie żyje obiecujący raper MoneySign Suede, który padł ofiarą brutalnej napaści. Wiadomo, że odsiadywał wyrok za nielegalne posiadanie broni. Odszedł w wieku 22 lat.
Śmierć Suede została potwierdzona przez Kalifornijski Departament Więziennictwa i Rehabilitacji. Muzyk został znaleziony nieprzytomny w łazience ok. godziny 22. Wszystko wskazywało na to, że został zamordowany. Wskazywały na to ślady pozostawione na jego ciele. Nieobecność poszkodowanego zauważono w czasie przeliczania więźniów.
Ludzie nie wierzą w śmierć młodego rapera
Pobyt w więzieniu dla Suede był wyjątkowo trudny, ponieważ inni więźniowie prześladowali go od samego początku. Mecenas zajmujący się sprawą rapera przyznał, że jest w szoku. Powiedział, że zmarły był wyjątkowo spokojną osobą i nie prowokował otoczenia do bójek i jakichkolwiek problemów. Znajomi i przyjaciele Suede nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
MoneySign Suede urodził się w Huntington Park w Los Angeles. Od najmłodszych lat pracował nad rozwinięciem się jako muzyk i artysta. W wieku 18 lat wydał popularny singiel “Back to the Bag”, który zdobył przeszło milion odsłon na YouTube.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prezydent Serbii trafił do szpitala w trybie pilnym
Two LA Legends 💔 RIP MoneySignSuede and Drakeo pic.twitter.com/xKuRimuoJb
— 🐊🍇🏴 (@942rd) April 26, 2023
źródło: Twitter / Onet / Wprost