Były prezydent Rosji w kolejnym wpisie wściekle zaatakował polskie władze. Jego nerwowa reakcja spowodowana była faktem przejścia na rzecz państwa polskiego szkoły przy ambasadzie rosyjskiej w Warszawie.
Strona rosyjska nie zamierza pozostawić tej sprawy bez odpowiedzi. Swój komentarz zostawił również były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, który nie przebierał w słowach.
– Nie widzę żadnego sensu w utrzymywaniu stosunków dyplomatycznych z Polską. To państwo dla nas nie powinno istnieć, dopóki są tam absolutni rusofobowie u władzy, a polscy najemnicy znajdują się na Ukrainie – napisał bez ogródek polityk.
O szczegółach informuje portal Meduza, powołując się na agencję RIA Novosti.
Miedwiediew zapowiada zdecydowaną reakcję
– Złożymy protest do polskich władz, a centrala podejmie decyzję o zastosowaniu środków odwetowych – oświadczył zdecydowanie Miedwiediew.
Ponadto obiecał, że decyzje władz Warszawy nie pozostaną bez odpowiedzi.
– Jaka to będzie reakcja, nie chcę przewidywać. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta wkrótce – podkreślił Rosjanin.
Tymczasem ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew określił działania ratusza “naruszeniem Konwencji Wiedeńskiej w stosunkach dyplomatycznych”
I see no point in maintaining diplomatic relations with Poland. This state must not exist for us while there is no one but Russophobes in power and Ukraine is full of Polish mercenaries, who should be ruthlessly exterminated like stinky rats
— Dmitry Medvedev (@MedvedevRussiaE) April 29, 2023
— Polish text below —
Nie widzę…
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Płonie skład paliwa w Sewastopolu. Sieć obiegło nagranie
źródło: Polsat News / Meduza / Twitter