Prowadzący kanał na YouTube “Sprawdzam Jak” postanowił sprawdzić, jak to jest sprzedawać jagody przy drodze. Szybko przekonał się, że nie jest to łatwa praca.
Artysta ustawił stolik, parasol i jagody czekając na zainteresowane kupnem osoby. Za większy słoik chciał początkowo 40 złotych, a za ten mniejszy 25 złotych. Klienci nie byli jednak zainteresowani takimi cenami. Po ich usłyszeniu odjeżdżali z piskiem opon.
Ile zarobił YouTuber?
Po kolejnych godzinach Youtuber zaczął tracić cierpliwość, ponieważ nie sprzedał żadnego słoika. Przy jednym kliencie doszło do zabawnej sytuacji. Mianowicie mężczyzna, który się zatrzymał bez problemu rozpoznał prowadzącego kanału “Sprawdzam Jak”. Wówczas doszło do sympatycznej wymiany zdań i robienia sobie wspólnych zdjęć. Ile ostatecznie zarobił Youtuber? Niestety nie sprzedał kompletnie nic. Wygląda więc na to, że w pracy tej trzeba mieć wiele szczęścia i samozaparcia.
źródło: YouTube / plotek.pl