Zamość. Sprawa Eryka Romanowskiego. Kilku sprawców decyzją sądu wyszło na wolność

Wraz z końcem lutego media obiegła informacja o pobiciu i tragicznej śmierci 16-letniego Eryka Romanowskiego z Zamościa. W sprawie pojawiły się nowe, kontrowersyjne informacje. Okazuje się, że dwoje nastolatków, którzy mieli związek z pobiciem chłopca, wyszło na wolność. Matka poszkodowanego jest w szoku po decyzji Sądu Okręgowego w Zamościu.

Sąd Okręgowy w Zamościu rozpatrywał zażalenia obrońców nieletnich. Wobec 16-letniej Gabrieli P. i jednego z pozostałych 16-latków sąd zdecydował o zastosowaniu nadzoru kuratora. Jeżeli chodzi o trzeciego nastolatka, to w jego sprawie zażalenia nie było.

– Decyzje sądu odwoławczego są niezaskarżalne – oznajmiła Anna Rębacz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

W przypadku Daniela G., którego obrońca składał zażalenia i domagał się, by chłopak został wypuszczony na wolność, nie otrzymano zgody na zmianę środka zapobiegawczego.

– Sąd na posiedzeniu 20 kwietnia podjął decyzję o uchylenia zastosowanego wcześniej środka zapobiegawczego i zamianie go na nadzór kuratora, kierując się, jak zawsze w tego rodzaju sprawach, dobrem dziecka – wyjaśnił Paweł Tobała, rzecznik Sądu Okręgowego w Zamościu.

Matka Eryka jest w szoku

Iwona Romanowska, która o wypuszczeniu na wolność nieletnich dowiedziała się przypadkiem, nie kryje oburzenia. “Nikt mnie o niczym nie poinformował. A przecież to moje dziecko było ofiarą!” – mówiła załamana kobieta pod budynkiem prokuratury.

– Jestem w szoku. Przecież nie minęły jeszcze nawet trzy miesiące, które mieli spędzić w zamknięciu – dodała Romanowska.

Kobieta w obliczu takich decyzji złożyła wniosek o ustanowienie jej oskarżycielem posiłkowym w całej sprawie.

– Chcę po prostu mieć wgląd do akt i wiedzieć, jakie są postępy śledztwa w sprawie śmierci mojego syna – wyjaśniła.

16-letnia Gabriela P., która decyzją sądu trafiła do ośrodka wychowawczego, niedługo potem mogła go opuścić. Jeden z 16-latków, który brał udział w pobiciu Eryka, również wyszedł ze schroniska. Wiadomo, że obaj będą odpowiadać przed sądem rodzinnym jako nieletni za udział w pobiciu.