Minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu zabrał głos po operacji Jewgienija Prigożyna, która zakończyła się klęską. Szef rosyjskiego ministerstwa obrony ma swoją teorię na temat porażki w tej sprawie.
– Plany te nie powiodły się przede wszystkim dlatego, że personel sił zbrojnych wykazał się lojalnością wobec przysięgi i służby wojskowej – powiedział Siergiej Szojgu.
Siergiej Szojgu podsumował całą operację jako “prowokację”, dodając, że “żołnierze odważnie i bezinteresownie kontynuowali rozwiązywanie powierzonych im zadań”.
Szojgu skomentował nieudany pucz
W wyniku porozumienia władz, którym przewodził Łukaszenka, szef Grupy Wagnera otrzymał gwarancję bezpieczeństwa na Białorusi.
W czasie samego procesu Szojgu nie komentował operacji Prigożyna. Minister odniósł się dopiero do nagrania, które rosyjski MON opublikował 26 czerwca. Powyższe słowa są więc pierwszymi, jakie wypowiedział Szojgu po buncie Prigożyna.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znany kulturysta. Miał tylko 30 lat. “To stało się po prostu za szybko”
źródło: Onet / Polsat News